Można odnieść wrażenie, że gatunek szeroko pojętych dungeon crawlerów, a zatem gier skupiających się na eksploracji generowanych proceduralnie podziemi, wycinaniu w pień wrogów i zbieraniu różnych fantów, przeżywa w ostatnich latach renesans. Warto tu wspomnieć sukces takich produkcji, jak Darkest Dungeon czy świetne Children of Morta. Nie oznacza to jednak, że gatunek ten nie ma także nieco lżejszych i mniej mrocznych odsłon adresowanych także do bardziej „casualowych” graczy.