gta v

GTA V, jeden z największych hitów wszech czasów, dostępny za darmo na Epic Games Store. Jak je zdobyć i pobrać? Wystarczy założyć darmowe konto i pobrać klienta Epic Games Store. Póki co na GTA V jest chętnych tyle osób, że padły serwery sklepu.

Co jakiś czas piszemy o kolejnych sukcesach w zarobkach, liczbie graczy czy utrzymywaniu się na listach bestsellerów GTA V i Red Dead Redemption 2. Wydawca ogłosił kolejny kamień milowy. Gry rozeszły się już w nakładzie ponad 150 milionów kopii.

Rockstar Games i wiele innych firm tworzących gry może liczyć na wsparcie rządowe, jeśli spełnią pewne warunki wymagane od przedsiębiorstw zajmujących się grami. Studio może liczyć na wiele milionów funtów na wciąż nieujawniony projekt.

Microsoft mocno inwestuje w promowanie swojej usługi Xbox Games Pass. W ubiegłym roku firma zaliczyła sukcesy w związku z propagowaniem przepustki abonamentowej. Dotychczasowe dodawanie nowych gier i promocja obniżająca opłatę to nie wszystko.

Ciężko znaleźć gry, które mimo lat mają wciąż tak niezachwianą pozycję jak GTA V. Produkcja miała swoją premierę w 2013 roku i przeżyła dwie generacje konsol. Wciąż gra w nią rzesza graczy i kupują ją nowi użytkownicy.

Sytuacja na linii Hongkong - Chiny jest wciąż napięta. Protesty z ulic przeniosły się też do takiego miejsca jak elektroniczny świat GTA V, a konkretniej moduł sieciowy GTA Online. Nawet ich wizualny aspekt jest bardzo podobny.

Wypuszczenie GTA V i jego modułu Online przynosi po latach wielkie zarobki dla Rockstar Games. To ciągle kura znosząca złote jaja, więc teoretycznie Rocstar Games nie musi spieszyć się z kolejnymi premierami.

Mikropłatności w odwrocie? To zbyt duże stwierdzenie, ale widać, że boom na największe przychody za sprawą opcjonalnych płatności w grach (darmowych, ale też płatnych za każdą kopię danego tytułu) mamy za sobą. Zyski są wciąż znaczne, ale spadają.

Czy GTA VI jest już na horyzoncie? Jedna z nowych teorii sugeruje, że gracze nie będą musieli przesadnie długo czekać na kolejną odsłonę kultowej serii, a oficjalna zapowiedź może już prawie pukać do drzwi.

Nie tylko w samej Polsce mamy wiernych fanów elektronicznych przygód Geralta. W całym wielkim regionie EMEAA tytuł znajduje się w czołówce sprzedaży.

Wkrótce premiera komputerowej wersji gry Red Dead Redemption 2, która była przed oficjalną zapowiedzią wyczekiwana przez spragnione jej miliony fanów. Plotki i domysły przeniosły się teraz mocniej na GTA. Szósta odsłona może być bliżej niż myślimy.

Już pojawiają się pogłoski, że GTA 6 może ominąć PlayStation 4 i Xbox One. Wszystko ma związek z premierą PlayStation 5 i Xbox Scarlett. Czy rzeczywiście nowe konsole przeszkodzą w wydaniu gry na starych? Byłbym spokojny.

"Red Dead Redemption 2" to kolejna po "GTA V" wielka premiera Rockstar. Twórcy mają prawo świętować, chociaż wynik zapewne nie jest dla nich wielką niespodzianką.

Lada moment pęknie 100 mln sprzedanych egzemplarzy. Chociaż "GTA V" ukazało się pięć lat temu, to popularność gangsterskiej gry nie spada. To głównie zasługa "GTA Online". Rockstar o tym wie i dlatego "Red Dead Redemption 2" też dostanie sieciowy tryb - "Red Dead Online".

Ostatnia część kultowej serii Grand Theft Auto obchodzi swoje piąte urodziny. GTA 5 ujrzało światło dziennie równe pół dekady temu. Od tego czasu gra nieustannie utrzymuje wysoką sprzedaż.

95 mln sprzedanych kopii. Ponad 6 miliardów dolarów przychodu. Stała baza aktywnych graczy w sieci. "GTA V" stało się fenomenem. Teraz twórcy pokazują nową grę. Do tej pory wiedzieliśmy o niej tylko tyle, że będzie hitem.

Firma Rockstar oficjalnie potwierdziła premierę nowego dodatku do GTA V Online. Motywem przewodnim będą nocne kluby. Już w lipcu pojawi się aktualizacja do wieloletniego hitu GTA V Online.

Nadchodzi kolejna aktualizacja do "GTA Online", czyli sieciowego trybu "GTA V". Nocne kluby mają być motywem przewodnim, jak twierdzi znany w środowisku fan serii. Premiera ma nastąpić w czerwcu.

"GTA V" wyszło w 2013 roku, a wciąż sprzedaje się świetnie. Przychód ostatniej części "GTA" jest większy niż m.in. "Avatara".

Gry komputerowe znów stały się kozłem ofiarnym. Po strzelaninie na Florydzie, w wyniku której zginęło 17 uczniów, jako przyczynę po raz kolejny wskazano gry komputerowe. Tym razem tematem zajął się sam prezydent USA.