Xbox One kiepsko się sprzedaje. Nintendo Switch zaraz go wyprzedzi
Królem konsol od lat jest PlayStation, a Xbox Microsoftu zawsze był drugi. Równowaga sił zostanie niebawem zachwiana, a wraz z nią cała branża gier konsolowych.
Premiera ósmej generacji konsol zaczęła rywalizację między PlayStation 4 i Xboxem One. To było 5 lat temu i od razu wiadomo było, że to Sony wyjdzie ze starcia zwycięsko - na jednego sprzedanego Xboxa One przypadają dwie PS4. Wtedy jednak nie spodziewaliśmy się, że na arenę wejdzie trzeci gracz. Nintendo Switch jest tu po to, by dobić konsolę Microsoftu.
Xbox One czy Nintendo Switch? Walka o 3. miejsce
W raporcie przygotowanym przez VGChartz znajdują się niepokojące dane. Konsola Microsoft sprzedaje się coraz wolniej i lada moment przegoni ją sporo młodszy Nintendo Switch. To już pewne, że Microsoft naje się wstydu. Prawdopodobnie dlatego postanowił współpracować z Sony na obszarze cyfrowej rozrywki.
Do nowych właścicieli trafiło już 35 milionów konsol Nintendo Switch. Konsola jest na rynku od 3 marca 2017 roku.
Xbox One został wprowadzony 22 listopada 2013 roku. Konsola Microsoftu ma więc 3,5 roku przewagi nad Switchem i tylko 7,5 miliona więcej sprzedanych egzemplarzy. Zmiana na drugiej pozycji to tylko kwestia czasu, jeśli sprzedaż będzie rosła w stałym tempie.
Tak dobra sprzedaż konsoli Nintendo to spore zaskoczenie. Kto by się spodziewał, że "salonowego wyjadacza" dogoni "jakaś przenośna konsolka"? Ciekawe, jak by wyglądał rynek, gdyby Sony nie sprzedawało PS4 po zaniżonych cenach, licząc na zarobek na grach.