W Cyberpunk 2077 będziemy jeździli Porsche 911. Kultowy samochód przerobili Polacy

Już 19 listopada zagramy w "Cyberpunk 2077", czyli najbardziej oczekiwaną grę świata. O grze wiemy już bardzo dużo. CD Projekt opowiedział o gangach, że nie będzie agresywnych mikrotransakcji, jakie specjalne bronie znajdziemy w grze, a redakcja Polygamii miała okazję sama przetestować grę.

Teraz Polacy oficjalnie opowiadają o tym, że w "Cyberpunk 2077" zobaczymy jeden, jedyny model specjalnego Porsche 911 Turbo, który oryginalnie będzie autem Johnny'ego Silverhanda. Czyli przewodnika bohatera gry, w którego wciela się Keanu Reeves.

Skąd taki pomysł? Czemu akurat taka kolorystyka? Czym się różni oryginał od wersji z 2077 roku? O to wszystko współautora projektu, Jakuba Przybolewskiego, wypytał Mateusz Lubczański z Autokultu.

Czego się dowiadujemy z wywiadu? Choćby tego, że kolory zielony, srebrny i czerwony odnoszą się kolejno do: wojskowej przeszłości Silverhanda, jego zmechanizowanej ręki oraz barw zespołu Samurai, ważnego elementu świata Cyberpunk 2077.

Porsche 911 w grze został wystylizowany na... lata 20. XXI-wieku. Bo to w 2020 roku oryginalnie toczyła się akcja papierowego RPG "Cyberpunk", stworzonego przez Mike'a Pondsmitha. Dlatego auto ma choćby kod kreskowy (skanują go służby) czy instalację do tankowania biopaliwa.

"Cyberpunk 2077" ukaże się 19 listopada 2020 na PC, PlayStation 4 oraz Xbox One. Na premierę wersji next-gen, czyli PS5 i XSX|S, musimy poczekać aż do 2021 roku. W niedalekiej przyszłości planowana jest też osobna gra sieciowa.