Trwa ładowanie...

To koniec Wiedźmina? CD projekt RED rezygnuje z Wojny Krwi

Karciana gra "Wojna Krwi: Wiedźmińskie opowieści" od CD Projekt RED nie dostanie kontynuacji. Szkoda, bo tytuł miał naprawdę dobre oceny od recenzentów i samych graczy. Nie będzie "dwójki", deweloperzy definitywnie to zaznaczyli.

To koniec Wiedźmina? CD projekt RED rezygnuje z Wojny KrwiŹródło: GOG.com @ YouTube
d24shj7
d24shj7

Jest jeszcze drugi "karciany Wiedźmin", czyli "Gwint: Wiedźmińska gra karciana", która nie wydaje się jakkolwiek zagrożona. W dalszym ciągu twórcy rozwijają ją i wkrótce dostaniemy edycję na Androida. Chociaż jak ostatnio pisaliśmy, tytuł jest wycofywany z konsol. Najpewniej z powodu niedostatecznego zainteresowania na PS4 i Xbox One.

Wiedźmin w kartach znacznie mniej popularny niż w RPG

Można powiedzieć, że biznes to biznes. Gwint na sprzęt Sony i Microsoftu jest anulowany, a Wojna Krwi nie doczeka się kontynuacji prawdopodobnie za sprawą sprzedaży poniżej oczekiwań. Tak jednoznacznie zaznaczyli Paweł Burza (menadżer społeczności w projekcie karcianego Wiedźmina) i Jason Slama (reżyser gry Gwint).

Podczas cyklicznego wideo z pogadanką na temat karcianki CD Projekt RED i odpowiedziami na pytania społeczności, panowie definitywnie zaprzeczyli jakoby kontynuacja jednoosobowego Gwinta miała pojawić się w przyszłości. Marka Wiedźmina jest bardzo silna, ale gracze nie są aż tak zaangażowani w jego karcianą odnogę, jak może życzyć sobie warszawskie studio.

d24shj7

Niezła gra, ale od początku miała pod górkę

Początkowo CD Projekt RED nie chciał dzielić się zyskami z pośrednikiem i był gotów wydać singlowego karcianego Wiedźmina wyłącznie na swoją platformę GOG. Firma była przekonana o sile GOG. Faktycznie, platforma jest lubiana w oczach graczy, ale ze Steamem i tak nie wygra. Część potencjalnych klientów była zrażona niewydaniem tytułu na platformie Valve. Wyniki sprzedaży nie były aż tak dobre i CD Projekt RED ugiął się dostarczając po niedługim czasie "Wojnę Krwi: Wiedźmińskie opowieści" również na Steam.

Widać to i tak za mało, by snuć plany na temat kontynuacji. Szkoda, bo Ci którzy dali szansę grze, w większości mieli pozytywne odczucia. Na razie studio skupia się na "Gwincie: Wiedźmińskiej grze karcianej" i jej edycjach na PC, iOS oraz zbliżającą się premierą na Androida. W dalszym planie dostaniemy wiosenną premierę Cyberpunka 2077 i rozwijanie tego tytułu. Dla Wojny Krwi nie ma już miejsca.

d24shj7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d24shj7
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj