Trwa ładowanie...

Star Wars Jedi: Upadły zakon to hit 2019 roku. Lucasfilm miał wątpliwości, czy powinien powstać

Gdyby ludzie z Lucasfilm postawili na swoim, "Star Wars Jedi: Upadły zakon" mógłby nie powstać. Na szczęście twórcom pozwolono zachować ich wizję, dzięki czemu dostaliśmy świetną grę ze świata "Gwiezdnych wojen".

Star Wars Jedi: Upadły zakon to hit 2019 roku. Lucasfilm miał wątpliwości, czy powinien powstaćŹródło: Materiały prasowe
d2s5evx
d2s5evx

Lucasfilm, czyli wytwórnia dbająca o markę "Star Wars", nie chciał gry z Jedi w roli głównej. Jak informuje serwis Gry-Online, reżyser gry Stig Asmussen ujawnił, że szychy z Lucasfilm wolały produkcję o łowcach nagród. A zamiast mieczy świetlnych główną rolę miałyby odgrywać karabiny i pistolety.

Oczywiście twórcy "Star Wars Jedi: Upadły zakon" nie mogli się na to zgodzić. "Równie dobrze moglibyśmy stworzyć wyścigówkę" - komentuje dziś Asmussen, dając do zrozumienia, jak propozycja Lucasfilm daleka była od wizji autorów.

Jak doskonale wiemy, ostatecznie Respawn Entertainment przekonali do swojego pomysłu. Choć nie we wszystkich kwestiach wytwórnia zgodziła się pójść na ustępstwa. Asmussen przyznaje, że twórcy musieli schować dumę do kieszeni i zrezygnować z kilku rzeczy, na które Lucasfilm zgody nie wyraził.

Zobacz też: "Najlepsze cechy PC i konsoli w jednym". Google Stadia chwalona przez deweloperów

Na szczęście nie ma mowy o zgniłym kompromisie, skoro "Upadły zakon" to jedna z najlepszych gier 2019. Nie jest to tylko artystyczny sukces, ale też komercyjny, ze świetną sprzedażą na Steam. Nic więc dziwnego, że już pojawiają się plotki o kolejnej części. Oby tym razem Lucasfilm dał autorom jeszcze więcej swobody.

d2s5evx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2s5evx
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj