PS Plus na luty z kolekcją BioShock, The Sims 4 i pierwszą grą VR. Świetny wybór Sony

Japończycy tym razem bardzo nas rozpieszczają. Największą atrakcją lutowej paczki PS Plus jest niewątpliwie cykl BioShock. Dzięki temu, że pozycją jest BioShock The Collection, do ogrania dostaniemy aż trzy gry i to z wszystkimi dodatkowymi zawartościami. Są to: BioShock, BioShock 2 i BioShock Infinite. Te niecodzienne pierwszoosobowe strzelanki w dziwnej podwodnej stylistyce wciągają przez tajemniczą aurę przedstawionego świata. Oczywiście wszystko w zremasterowanej, poprawionej wersji.

Seria The Sims kojarzy się głównie z komputerami, ale jest też dostępna na konsolach. Jej ogromna popularność jakoś niespecjalnie dotyka fanów kanapowej rozgrywki na sprzęcie typowo do grania. Może teraz więcej ludzi będzie patrzeć przychylnym okiem na The Sims 4 na konsoli, albo w ogóle dowie się, że tytuł można ograć nie tylko na komputerze? Jedyny minus to fakt, że dostaniemy „gołą” edycję The Sims 4 bez żadnych dodatków.

Gra o której zdecydowanie nie każdy entuzjasta elektronicznej rozgrywki słyszał, tak jak o poprzednich tytułach. Firewall: Zero Hour jest całkiem realistycznym multiplayerowym FPSem. Wyróżnia to jednak to, że produkcja dostępna jest w goglach wirtualnej rzeczywistości.

Jeśli jeszcze nie macie PSVR, to niekoniecznie jedna gra spowoduje, że kupicie dedykowany pod PS4 zestaw gogli. Jeśli jednak jesteście już w posiadaniu PSVR, to pozycja obowiązkowa. To pierwszy przypadek, kiedy abonament PS Plus zawiera tytuł dedykowany właśnie dla PSVR.

Przypominamy też, żeby pospieszyć się z ograniem Uncharted: Kolekcja Nathana Drake'a i Goat Simulator. Po zmianie warty, wspominane pozycje będziecie mogli odpalić tylko w przypadku ich normalnego zakupu, o ile dalej chcecie się w nich bawić i nie nastawiacie się wyłącznie na spróbowanie lutowych nowości z PS Plus.