Parodia Death Stranding zawitała na Steam. Assety i siermiężność, ale za darmo
Gry, które są jednym wielkim żartem to nic nowego. Zwykle parodie czy produkcje udające inne tytuły są prostymi niedopracowanymi pozycjami, na które nie ma sensu wydawać pieniędzy. Jednak Walking Symulator jest darmowy.
Miał premierę dwa dni temu na Steam i można dodać go za darmo do swojej biblioteki Steampod tym adresem lub wyszukując go ręcznie w katalogu sklepu Valve. Twórca produkcji przygotował ją z gotowych assetów i to jawna parodia Death Stranding, a wykonanie jest siermiężne. Autor Walking Simulator wcale się z tym nie kryje.
Oczywiście modele postaci, świat, pojazdy czy towary nie są idealnym odwzorowaniem Death Stranding, ale ciężko byłoby nie zauważyć inspiracji i odniesień. To trochę takie chałupnicze wykonanie dzieła Hideo Kojimy z gotowych, nie do końca pasujących elementów, więc od razu nasuwa się skojarzenie z azjatycką podróbką. Co w tym wypadku wcale nie jest minusem, a celowym działaniem.
Trailer potęguje takie doznania mając wypisanych kilka ciekawych cytatów, których autorzy są opisani między innymi specjalnie przekręconymi nazwami znanych zachodnich portali branżowych. "Chcę zwrotu" - jakiś gość na Steam, "Świetny zlepek assetów" - Pugscape, "Gra ma głęboką fabułę, nie wszyscy to zrozumieją" - GaemSpot, "To gra o podróży, nie o celu" - Kojimba Hero.
Poza tym, w trailerze widać karykaturalną pełną błędów fizykę postaci i pojazdów, bezsensowne sceny i ogólnie niski poziom techniczny. W zasadzie jak na darmową prześmiewczą produkcję, to chyba można było się tego spodziewać? Nawet sam tytuł to żart, w końcu Death Stranding było nazywane symulatorem chodzenia.
Oczywiście dla poważnych graczy też są dobre wieści. W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o potwierdzonej oficjalnej dacie premiery Death Stranding na PC. Produkcja wyjdzie 2 czerwca na Steam i Epic Games Store oraz w edycji pudełkowej.