Muzeum Wiedźmina powstanie w Łodzi. Miasto może zyskać nową atrakcję turystyczną
Już niedługo na Netfliksie pojawi się serial "Wiedźmin". Uniwersum stworzone przez Andrzeja Sapkowskiego już ma mnóstwo fanów dzięki książkom i grom, a niebawem dojdą widzowie. Skorzystać może na tym Łódź, bo to właśnie tam powstaje muzeum poświęcone Geraltowi.
W powstającym w Łodzi Centrum Komiksu i Narracji Interaktywnej znajdzie się część poświęcona grom. Strategicznym partnerem działu została firma CD Projekt RED, czyli twórcy serii "Wiedźmin" i nadchodzącego "Cyberpunk 2077". Już wiadomo, że Geralt będzie jedną z gwiazd sekcji.
Jak pisze łódzka "Wyborcza", CD Projekt RED udostępni EC1 - czyli miejscu, w którym powstaje CKiN - m.in. modele Geralta z Rivii, Ciri oraz Kaer Morhen, czyli wiedźmińskiej twierdzy. Na ich podstawie powstanie interaktywna ścieżka obrazująca proces tworzenia gier.
Za jej stworzenie odpowiada Michał "Bonzaj" Staniszewski, laureat m.in. Paszportu "Polityki" 2016 w kategorii kultura cyfrowa. A przede wszystkim twórca wyjątkowych gier. To jego łódzkie studio stało za "Bound" czy wcześniej "Datura". Obie te produkcje wykorzystywały wirtualną rzeczywistością - ciekawe, czy elementy VR zostaną wykorzystane w interaktywnych platformach.
Zobacz też: Cyberpunk 2077: Oto, czego dowiedzieliśmy się z dotychczasowych relacji
Na razie twórcy nie zdradzają, jak dokładnie wyglądać będą ścieżki tłumaczące jak powstają gry. Wiemy za to, że szykowane jest coś na kształt "Muzeum Wiedźmina". CD Projekt RED planuje udostępnić m.in. duży model Geralta. Oglądać będzie można też pierwsze materiały z gry z 2007 roku.
Trwają też rozmowy nad tym, by w Łodzi można było podziwiać pierwowzory wiedźmińskich mieczów - na ich bazie powstały te wirtualne. O tym, jak ważne są to eksponaty dla fanów, świadczy niedawna afera. Po publikacji pierwszych zdjęć promocyjnych serialu "The Witcher" Netfliksa część fanów oburzyła się, że Geralt ma tylko jeden miecz. Zarówno w książkach Andrzeja Sapkowskiego jak i w grach studia CD Projekt RED wiedźmin posługiwał się dwoma ostrzami: stalowym i srebrnym, którymi zabijał niektóre potwory wrażliwe jedynie na ten szlachetny metal.
Start Centrum Komiksu i Narracji Interaktywnej zaplanowano na przełom 2020 i 2021 r. Łódź może szykować się na prawdziwe oblężenie fanów "Wiedźmina" i twórczości CD Projekt RED. Geralt już ma swoją bazę miłośników. A przecież wiosną 2020 zadebiutuje długo oczekiwany "Cyberpunk 2077".
Pewne wiedźmińskie elementy w Łodzi już są. To właśnie w tym mieście znajdziemy "Skwer Wiedźmina". Znajduje się przy placu Komuny Paryskiej, niedaleko budynku, w którym znajdują się Urząd Miasta Łodzi i Urząd Wojewódzki.
Co ważne, Wiedźmin to postać łódzka, bo Andrzej Sapkowski to łodzianin, honorowy obywatel naszego miasta. Wiemy, że Wiedźmin walczył z różnymi potworami, które atakowały ludzi. Dlatego liczymy, że dzięki takiemu wyjątkowemu skwerowi w centrum miasta, Wiedźmin będzie nas chronił – mówił Tomasz Kacprzak, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi.
Już w 2017 roku pisałem, że ulica Geralta byłaby ciekawym i wartym rozważenia pomysłem. Wystarczy przypomnieć sobie ulice Kubusia Puchatka, Sierotki Marysi, Koziołka Matołka, Bolka i Lolka czy Misia Uszatka. Jest też rondo 40-latka. Nazywanie ulic postaciami fikcyjnymi nie jest niczym nowym. A bohater "Wiedźmina" jest przecież polskim superbohaterem, którego już kojarzą miliony na całym świecie.
W angielskim Derby mają ulicę Lary Croft. W głosowaniu prawie 90 proc. mieszkańców wyraziło poparcie dla tego wyboru. W Hiszpanii jest ulica “Super Mario Bros”. Może "Muzeum Wiedźmina" w Łodzi sprawi, że i w Polsce powstanie więcej tego typu inicjatyw. Na pewno postać stworzona przez Andrzeja Sapkowskiego i przeniesiona do wirtualnego świata przez CD Projekt RED na to zasługuje.