WAŻNE
TERAZ

Rozpoczęło się spotkanie szefów MSZ Polski i Chin

Minął rok od premiery "Pokemon Go". Czy ta gra nadal jest tak wspaniała?

To było niezwykłe. Gra na komórki połączyła ze sobą pokolenia, zapalonych graczy z amatorami "Pasjansa". Wszyscy chodzi po ulicach w poszukiwaniu Pokemonów. Sprawdzamy, co się zmieniło po roku.

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Barnaba Siegel

Jeśli jest tu ktoś, kto nigdy nie grał w "Pokemon Go", wyjaśnię, o co chodzi, najprościej jak się da. To darmowa gra na komórki, oparta o pomysł ze starej, niezwykle popularnej (także w Polsce) kreskówki. Wcielamy się w trenera magicznych stworków, które najpierw musimy samodzielnie złapać. Aplikacja zapunktowała przede wszystkim jedną rzeczą - zmusiła wszystkich do wyjścia z domu.

"Pokemon Go" korzysta z AR, czyli rozszerzonej rzeczywistości. Gra lokalizuje nasze położenie na realnej mapie okolicy i nanosi na nią punkty, w których przebywały stworki, specjalne paczki czy areny walk (Gym). Żeby złapać Pokemona, trzeba było wyjść z domu. Żeby złapać kolejne, udawaliśmy się na dłuższą wyprawę. Efekt był świetny. Na ulicach i skwerach zawiązywało się nowe znajomości z całkiem obcymi ludźmi.

Obraz
© flickr.com | Robert Couse-Baker

Gra ukazała się 6 lipca 2016 roku. Przez ten czas twórcy wprowadzili sporo poprawek i zmian. Sam od dawna nie gram. Postanowiłem więc sprawdzić wśród znajomych oraz internautów, czy ganianie za Pokemonami jest nadal taką samą zabawą jak rok temu.

- Prawie od roku już nie gram. Wszyscy ludzie, z którymi grałem, też już tego nie robią - mówi mój znajomy, Kuba. Pytam następnie znajomego, czy jego chodzący do podstawówki syn nadal się bawi w "Poksy". Słyszę: "Znudziło mu się". Na pytanie czemu, odpowiada: "Stało się za bardzo angażujące". Za bardzo angażujące? Przecież ta gra wydawała się "lekka i przyjemna". Postanawiam spytać o zdanie użytkowników na jednym z forum dla graczy. Z ich odpowiedzi klaruje się jasny wniosek.

Zobacz też: Fidget Spinner. Nowy hit wśród zabawek

"Pokemon Go" nie jest już równie fajną grą co rok temu. Dla jednych wartością była ta "masowość". To, że można było spotkać i poznać nowych ludzi podczas jednego spaceru. Ale to tylko jedna część problemu. Kolejną jest sama mechanika gry. Rok temu zabawa nie była tylko dla zapaleńców. Dziś pozostali tam gracze, którzy przez ostatnie 12 miesięcy nabijali kolejne poziomy i nie mamy szans w starciu z nimi. Czar prysł... ale nie dla każdego.

Inni cały czas odpalają raz na jakiś czas, tak "dla sportu". Do powrotu zachęcić mają ostatnie nowości w grze. Niantic, twórcy "Pokemon Go", zmieniają kilka zasad, które pozwolą amatorom na to, aby ponownie mieli co robić. Łatwiej będzie teraz przejąć Poke Gymy, czyli specjalne punkty, które przynoszą nam zysk w grze. Kolejna nowość to tryb, który być może przywróci społeczny aspekt gry. To "raidy", czyli wyprawa na silnego bossa wymagająca zaangażowania kilku graczy.

Zmiany brzmią ciekawie, ale ciężko uwierzyć, aby magia zbierania Pokemonów znów wróciła z tą samą siłą. Niantic nie mówi jednak ostatniego słowa. 22 lipca w Chicago odbędzie się Pokemon GO Fest, na którym mogą pojawić się kolejne nowości. Warto też dodać, że pomimo spadku zainteresowania, gra ma nadal 60 mln użytkowników co miesiąc, a 12 mln loguje się codziennie. Z pewnością twórcy będą walczyli o to, aby ich dzieło znów stało się codziennie używaną aplikacją na komórkach.

Wybrane dla Ciebie

War Hospital. Zwiastun gry o I wojnie światowej
War Hospital. Zwiastun gry o I wojnie światowej
Barn Finders VR: The Pilot. Aukcje magazynowe w VR
Barn Finders VR: The Pilot. Aukcje magazynowe w VR
World of Warcraft. Rzadki przedmiot sprzedany za prawie 15 tys. zł
World of Warcraft. Rzadki przedmiot sprzedany za prawie 15 tys. zł
Gwiazda Call of Duty Mobile zamordowana przez kolegę. Nie miał wyrzutów
Gwiazda Call of Duty Mobile zamordowana przez kolegę. Nie miał wyrzutów
Elon Musk pisze o "Cyberpunku 2077", akcje CD Projektu idą w górę
Elon Musk pisze o "Cyberpunku 2077", akcje CD Projektu idą w górę
WoW Classic. Niezwykle rzadka broń sprzedana za równowartość 20 tysięcy złotych
WoW Classic. Niezwykle rzadka broń sprzedana za równowartość 20 tysięcy złotych
Czy Cyberpunk 2077 to gra 10/10? Moje wrażenia po 45 godzinach
Czy Cyberpunk 2077 to gra 10/10? Moje wrażenia po 45 godzinach
Recenzje Cyberpunk 2077. Ocena 7/10? Oto czym podpadła gra
Recenzje Cyberpunk 2077. Ocena 7/10? Oto czym podpadła gra
Monster Hunter. 10 sekund rasizmu w filmie może słono kosztować
Monster Hunter. 10 sekund rasizmu w filmie może słono kosztować
Dariusz Gnatowski nie żyje. "Boczek" z Kiepskich podkładał głos w grze przygodowej
Dariusz Gnatowski nie żyje. "Boczek" z Kiepskich podkładał głos w grze przygodowej
Nowe, darmowe gry w Epic Games Store. Genialny horror Amnesia i intrygująca strategia Kingdom
Nowe, darmowe gry w Epic Games Store. Genialny horror Amnesia i intrygująca strategia Kingdom
W Cyberpunk 2077 będziemy jeździli Porsche 911. Kultowy samochód przerobili Polacy
W Cyberpunk 2077 będziemy jeździli Porsche 911. Kultowy samochód przerobili Polacy