Trwa ładowanie...

Królowie tanich gier. "Zrobili dla polskich gier więcej niż CD Projekt"

Seria "Wiedźmin" od CD Projekt RED wypromowała Polskę na świecie, ale na krajowym podwórku wpływ giganta nie jest aż tak wielki - przekonuje Maciej Miąsik, jedna z najbardziej znanych postaci polskiej branży gier. Jego zdaniem więcej pod tym względem zawdzięczamy firmie PlayWay.

Królowie tanich gier. "Zrobili dla polskich gier więcej niż CD Projekt"Źródło: Facebook/11bit studios
dt7rnlq
dt7rnlq

- Nie jestem fanem metod pracy Krzysztofa Kostowskiego, ale muszę mu oddać to, że moim zdaniem PlayWay zrobił dla polskiego gamingu więcej niż CD Projekt. CD Projekt może zmienił postrzeganie branży, ale realnych pieniędzy w sektor i w teamy, które realizują swoje projekty Krzysiek włożył dużo, dużo więcej - powiedział Maciej Miąsik w rozmowie z serwisem strefainwestorow.pl.

Słowa na pierwszy rzut oka wydają się szokujące. W końcu znaczenie "Wiedźmina" jest ogromne. Zanim CD Projekt RED powstał i zajął się tworzeniem własnych gier, CD Projekt aktywnie działał na polskim rynku wydawniczym. Dziś to już mniej opłacalna gałąź, ale w latach 90. właśnie od tego CDP zaczynał. I to jemu zawdzięczamy kultowe lokalizacje, jak np. polska wersja serii "Baldur's Gate".

Miąsik zwraca uwagę, że globalne sukcesy CD Projekt RED w żaden sposób nie wpływają na młodych twórców, którzy dopiero zaczynają swoją karierę.

Zobacz też: NASA podaje koszty lądowania na Księżycu w 2024. Ponad 35 mln dolarów niepokoi ekspertów

- Wszystkim innym, którzy nie chcą robić takich gier jak CD Projekt, albo mają swój pomysł, pieniądze może dać Krzysiek. On inwestuje w te studia, nigdy nie sprzedaje akcji, mniej lub bardziej, ale zawsze je wspiera i dzięki niemu są w stanie pozyskać inwestorów - przekonuje.

dt7rnlq

PlayWay może kojarzyć się głównie z symulatorami, ale wydawca pomaga wypuszczać także sporo niezależnych produkcji. Choć słowa Miąsika mogą wydawać się szokujące, to tłumaczenie wydaje się sensowne. W końcu rzeczywiście jeśli ktoś próbuje wsparcia, to lepszym adresem będzie PlayWay, a nie CD Projekt.

Taktyka PlayWay, by wspierać niewielkie projekty z niedużym budżetem, jak na razie się opłaca. Przypomnijmy, że PlayWay jest drugą po CD Projekt spółką z branży gier, której udało się przekroczyć na polskiej giełdzie barierę 2 mld zł.

dt7rnlq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dt7rnlq
Więcej tematów