Fortnite znika w czarnej dziurze. Epic Games wyłącza serwery, gracze zaniepokojeni
Sezon 10 w "Fortnite" zakończył się w efektowny sposób, a cała zawartość gry została pochłonięta przez czarną dziurę. Epic Games przygotowuje się do 11 sezonu, a gracze od wczoraj zgłaszają problemy na serwerach.
Zakończenie 10 sezonu w "Fortnite" zaskoczyło graczy. Najpierw na mapę spadł meteoryt, a następnie cały wirtualny świat został wciągnięty w czarną dziurę. Epic Games wyłączył serwery i od kilku godzin możemy jedynie obserwować na ekranach wizualizację czarnej dziury.
Deweloperzy oficjalnie podali informację, że przygotowują się do wprowadzenia nowego sezonu. Jednak plotki mówią o wprowadzeniu zupełnie nowej mapy, a niektórzy nazywają nadchodzącą aktualizację "Fortnitem 2". Sami twórcy mówią o "drugim rozdziale".
Bez względu na przyczynę, gracze są zaniepokojeni nagłym wyłączeniem serwerów. Nawet gracze przebywający w menu gry zobaczyli znikające elementy interfejsu.
Od kilkunastu godzin gracze zgłaszają problemy na serwerach, a Epic Games kasuje treści z mediów społecznościowych. Tymczasem PlayStation zapewniło graczy na Twitterze, że ich konta na serwerach są bezpieczne i żadne przedmioty nie zniknęły z ekwipunku.
Trwa ładowanie wpisu: twitter