Fortnite: Ninja otrzymał 50 mln dolarów za przejście na Mixer. Ekspert komentuje
Tyler "Ninja" Blevins niedawno porzucił Twitch i przeszedł na Mixer. Za transfer Microsoft miał zapłacić streamerowi 50 mln dolarów. Ekspert nie jest zaskoczony i tłumaczy fenomen platform live stream.
Ninja ledwo porzucił Twitch, a już zdobył na Mixerze ponad 1 mln subskrybentów. Jego pierwsza transmisja po przejściu na nową platformę również okazała się ogromnym sukcesem.
Zgodnie z informacjami, jakie można znaleźć w sieci Microsoft miał zapłacić streamerowi za przejście na Mixer 50 mln dolarów. Maciej "Sawik" Sawicki, ekspert i komentator rozgrywek e-sportowych w rozmowie z Wirtualnemedia.pl komentuje transfer streamera.
- Obserwujemy fascynujący wyścig gigantów, gdzie pieniądze mają drugorzędne znaczenie. Mało która branża jest areną tak zaciętej rywalizacji między najważniejszymi firmami technologicznymi - ocenia ekspert.
- Weźmy pod uwagę, że Ninja potrafi przyciągnąć olbrzymią publikę. (...) Na transfer Ninji warto patrzeć nie w kategoriach zakontraktowania gwiazdy telewizyjnej. To raczej zakup kanału telewizyjnego i umieszczenie go w konkretnej sieci kablowej. To gwarancja setek godzin sygnału transmisyjnego, który przyciągnie rzesze widzów - dodaje Maciej "Sawik" Sawicki.
Zobacz też: Esport bije rekordy popularności. "Kiedy zobaczyliśmy te liczby, to nas zatkało"
Sawicki jest zdania, że technologiczni giganci toczą walkę o rynek gier wideo, a streamerzy będą mieli coraz większą rolę w tej wojnie. Takich transferów w najbliższym czasie możemy spodziewać się więcej. Jednocześnie zdaniem eksperta Microsoft dał tym samym sygnał całej branży, że gaming wyrasta na mocną gałąź internetowej rozrywki.