Epic Games odrzuca SkateBIRD. Wcześniej studio obiecało klucze Steam na Kickstarterze
Epic Games Store niedawno oberwał za wyłączność gry finansowanej z croudfundingu, gdzie deklarowano przy tej okazji klucze Steam. Finalnie gra zasiliła tylko Epica. Jak obiecał Epic, podobne sytuacje miały nie mieć miejsca. Ale nie jest tak różowo ze SkateBIRD.
Przytaczany przykład tyczy się rozgrywającej się na przełomie czerwca i lipca sytuacji z Shenmue. Fani wpłacali pieniądze na finansowanie projektu. Opis zbiórki wyraźnie sugerował, że gra pojawi się na Steam i fundatorzy otrzymają kody właśnie na taką platformę. Wydawca gry Deep Silver zdecydował się na wyłączność w Epic Games Store. Taki ruch gwarantował mu zastrzyk gotówki, ale uniemożliwiał wywiązanie się z obietnic. Rozzłoszczeni fani żądali zwrotu pieniędzy.
Epic Games zapewnia o braku złych intencji w grach na wyłączność
Wydawca Deep Silver, ani sam Kickstarter, gdzie była realizowana zbiórka, nie podjęli się kwestii uwzględnienia chęci zwrotu dla niezadowolonych fundatorów. Studio Ys Games obawiało się konieczności zdjęcia środków z ich kapitału z racji ewentualnych pozwów. O dziwo rękę wyciągnął Epic Games i zobowiązał się pokryć koszty. Przedstawiciel firmy zapewnił też, że nastawiają się na gry na wyłączność, ale nie chcą takich sytuacji jak z Shenmue III, kiedy klienci mogą czuć się niezadowoleni z racji wcześniejszych zapewnień o dostępności na innej platformie, kiedy wydali już na ten cel jakieś pieniądze.
_Chcieliby bardziej liczyć się w tej kwestii przy współpracy z partnerami i wypracować rozwiązania, które zadowolą wszystkie strony. Mieliby koordynować kwestię premierowych kluczy z „kolegami z innych platform”, albo zapewnić zwrot pieniędzy w czasie ogłoszenia wyłączności dla Epic Games Store. Ile było w tym prawdy?
SkateBIRD mimo zapewnień odrzucony przez Epic Games
Tworzony przez Glass Bottom Games tytuł SkateBIRD wywołał pewne zamieszanie. Megan Fox ze wspominanego studia opisała sytuację, która miała nastąpić na linii Glass Bottom - Epic Games Store. Jak twierdzi, Epic Games Store odrzucił propozycję współpracy, bo firma nie chciała zrezygnować z platformy Steam. Nie była to chęć wydania gry na obie platformy z racji zwykłego powiększenia zasięgu, tylko dotrzymanie obietnicy. SkateBIRD miał swoją zbiórkę na Kickstarterze, gdzie twórcy zapewniali o dostępności kluczy na Steam.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
To jak, Epic Games chce zapobiec takim sytuacjom faktycznie pozwalając na udostępnianie części kluczy na innych platformach lub refundację, czy mając w… pewnym miejscu studia? A przynajmniej te z mniej kasowymi tytułami. Nie wiemy czy chodziło konkretnie o odmowę samego pojawienia się w Epic Games Store czy też o brak zgody na uczestnictwo w programie Epic Games Grants (studia wykorzystujące silnik Unreal Engine mogą dostać dzięki niemu dotacje w granicach od 5 tysięcy do 500 tysięcy dolarów).
Do tej pory produkcje Glass Bottom Games nie były szczególnie przebojowe, ale SkateBIRD ma szansę odnieść pewien sukces. Na Kickstarterze projekt cieszył się popularnością, a już w tej chwili znajduje się na liście życzeń ponad 15 tysięcy użytkowników platformy Valve. Najpewniej niedługo przekroczy tam liczbę 30 tysięcy zainteresowanych graczy. Tytuł opowiada o niewielkim skrzydlastym skateboardziście. W pewnym sensie można go nazwać czymś podobnym do Tony Hawk’s Pro Skater, ale właśnie z ptakiem w roli głównej.