Trwa ładowanie...

"Call of Duty: Modern Warfare". Będą kontrowersje i mocne sceny. Tego chce wydawca

"Call of Duty: Modern Warfare" widziało niewielu, ale z pierwszych opinii wynika, że kontrowersyjnych scen nie zabraknie. Wygląda na to, że tego właśnie oczekuje wydawca - firma Activision.

"Call of Duty: Modern Warfare". Będą kontrowersje i mocne sceny. Tego chce wydawcaŹródło: Materiały prasowe
d3y7c2i
d3y7c2i

Kontrowersyjne sceny na razie pokazywane były dziennikarzom obecnym na E3. Z ich relacji wynika, że "Call of Duty: Modern Warfare" może niejednokrotnie przekroczyć granicęgranicę. Dowodem na to była misja przedstawiająca szturm komandosów SAS na dom, w trakcie którego można strzelić do dziecka i opiekującej się nim kobiety.

Inny fragment "Call of Duty: Modern Warfare" pokazuje 9-letnią dziewczynkę, która właśnie straciła rodziców w wyniku rosyjskiego ataku. Dziecko słyszy rozmowę żołnierzy. Jeden z nich ma dylemat, czy przekazać sierotę w ręce dowódcy o pedofilskich skłonnościach.

Opisane fragmenty już zdążyły oburzyć wojennych weteranów. Wygląda na to, że taki cel miał Activision - wydawca "Call of Duty: Modern Warfare". W rozmowie z GamesBeat Michael Condrey ze studia Sledgehammer Games, które pracowało nad grami z serii "Call of Duty", przyznał, że Activision oczekuje kontrowersji. I nieco mroczniejszych klimatów, o których pisałyby także niezwiązane z grami media. Zapowiedzią tego był zresztą zwiastun nowej części.

Zobacz też: Gameplay z Harry Potter: Wizards Unite. Oto jak wygląda gra

Nie powinniśmy być tym zaskoczeni. Już wcześniej pisałem, że "Call of Duty" zdarzało się pokazywać naprawdę szokujące sceny - jak przedstawienie zamachu, w którym życie traci dziecko.

Dotychczas kontrowersyjne sceny w "Call of Duty: Modern Warfare" były kwestią domysłów. W końcu nie wszyscy widzieli nową część w akcji. Skoro jednak twórca pracujący nad serią mówi o oczekiwaniach wydawcy, wydaje się, że "Call of Duty: Modern Warfare" może szokować.

Oby tylko nie była to tania kontrowersja. Obawy są uzasadnione, bo niestety w ostatnich latach "Call of Duty" rozczarowywało pod względem opowiadanej historii. Jeśli teraz kontrowersyjne sceny będą przerywnikiem dla nudnej fabuły, to na pewno "Call of Duty: Modern Warfare" rozgłosu w mediach nie uniknie. Sęk w tym, że wszyscy będą pisać, ale wyłącznie źle. Chociaż pewnie i to Activision nie będzie przeszkadzać, jeśli "Call of Duty: Modern Warfare" będzie się świetnie sprzedawać. Tak jak zwykle.

d3y7c2i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3y7c2i
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj