Assassin's Creed Ragnarok. Wiemy coraz więcej o grze - nowe przecieki dzień po dniu
Chyba nie spodziewaliśmy się, że następne wiadomości dotyczące Assassin’s Creed Ragnarok będziemy podawać kolejnego dnia. I to ponownie za sprawą użytkowników serwisu resetera.
Dopiero co, wczoraj PlunderBunker na łamach resetera opublikował screen z niemieckiego Amazona, gdzie mogliśmy zobaczyć Assassin’s Creed Ragnarok w specjalnym wydaniu na PS4. Dzień później wraz z innymi kolegami z serwisu debatował na temat przecieków dotyczących różnych aspektów produkcji.
Więcej RPG i zabawa w kooperacji
Mechanika nowej odsłony asasyna ma umożliwiać zabawę w trybie kooperacji nawet dla czterech graczy. To coś podobnego jak rozwiązanie znane w Ghost Recon: Wildlands. W produkcji pojawi się też większy nacisk na elementy PRG. System progresji bohatera ma być nie lekkim dopieszczeniem tego z Odyssey, a przebudowany od podstaw. Pierwszy raz dostaniemy klasy postaci z własnymi ścieżkami rozwoju, ale w trakcie rozgrywki możemy je zmienić.
Wpływ na umiejętności i ekwipunek ma mieć miejsce rozgrywki. Świat wikingów, a więc i runy dla naszego ekwipunku czy tryb berserkera zamiast adrenaliny. Sam rynsztunek też będzie bliższy rozwiązaniom np. z Wiedźmina 3. W końcu tak samo jak u Geralta, nasze przedmioty będą stopniowo zużywały się, a kieszenie nie okażą się bezdenne.
Runy to nie jedyne mityczne naleciałości. Średniowieczną Europę mają przemierzać legendarne potwory. Oczywistymi mogą okazać się giganty z mitologii nordyckiej, ale też powszechnie znane smoki. W takim razie magia będzie obecna mocniej niż dotychczas.
Wojaże po Europie na wiek przed panowaniem Mieszka I
Akcja Assassin’s Creed Ragnarok miałaby rozgrywać się w IX wieku, więc mniej więcej na 100 lat przed chrztem Polski. Poznamy w niej historyczne oblężenie Pażyra przez wikingów, zahaczymy o ród Ragnara czy najazd na Kijów. To nie jedyne historyczne wydarzenia i postaci, które ujrzymy w Assassin’s Creed Ragnarok. Choć autorzy z Ubisoftu luźno podeszli do realnych dat.
Poza wspominanym Kijowem i Paryżem, znajdziemy się też np. w Yorku i Londynie. Mapa będzie znacznie większa niż do tej pory w grach z serii. Zawarty w niej będzie potężny kawałek Europy. Niekoniecznie prawdziwa wielkość przewyższy tą z Odyssey, w końcu nikt nie myśli o przeniesieniu kontynentu 1 do 1, a raczej przeskalowaniu.
Jako, że Europa z tamtego okresu była pełna konfliktów, nie mogło ich zabraknąć w Ragnaroku. Poszczególne frakcje - małe miejscowości i miasta - będą ze sobą wojować nawet bez udział gracza. Będzie to sprawiać lepsze wrażenie obcowania z prawdziwym światem.
Naturalnie to tylko plotki i przypuszczenia. Jeśli wierzyć plotkom, to już w lutym przy okazji zapowiedzi Asassyna i innych gier na wydarzeniu Sony, poznamy pierwsze oficjalne informacje. Ciekawe, ile przypuszczeń z różnych źródeł okaże się trafnych.