Farming Simulator: Zobacz rolnictwo pełne emocji. Za nami turniej Farming Simulator League
Precyzyjne manewry traktorem, skomplikowana strategia i pełne napięcia oczekiwanie na żniwa. Farming Simulator wkroczył na e-sportowe areny.
Farming Simulator League zamienia relaksującą grę Farming Simulator w zacięte współzawodnictwo. Koniec z relaksującą symulacją. Trzeba grać na czas i dostarczyć więcej pszenicy niż przeciwnicy
Farming Simulator League: drużynowe rolnictwo
Farming Simulator League to DLC dla Farming Simulator 19. Pod wieloma względami przypomina Rocket League. W obu grach ścierają się drużyny złożone w trzech graczy. Zgadza się też kształt areny podzielonej na dwie połowy.
Na każdej z nich drużyna musi wykazać się jak najlepszym wyborem maszyn rolniczych, bonusowych efektów i optymalnego wykorzystania zasobów. Dobra strategia zagwarantuje najwięcej punktów.
Farming Simulator League: jak zacząć?
Na początku muscie zebrać 3-osobową drużynę i wybrać swój kolor. Kolejny krok jest trudniejszy. Zaplanujcie swoją strategię i dobierzcie do niej odpowiedni sprzęt. Niektóre traktory są szybkie, inne mają wąskie opony lub jeszcze inne charakterystyczne cechy, co dodaje dodatkową warstwę strategii.
Musicie też wybrać efekty, które będą miały wpływ na obie drużyny w czasie gry. Zdecydujcie się na takie, które wam pomogą, ale spowolnią przeciwników. Waszym celem jest zebranie jak najwięcej wiązek siana, ale to nie koniec. Do wyniku doliczane są też punkty za pszenicę dostarczoną do najbliższego miasta, pomnożone przez odpowiedni współczynnik. Ma on wpływ na wiele rzeczy, w tym szybkość maszyn na polu.
W instrukcji wspomniana została strategia "rush tactic", polegająca na wykradaniu kombajnów lub snopowiązałek, by przeciwnik nie mógł zebrać plonów. Sposobów na wygraną jest wiele więcej, ale ta brutalna metoda też zadziała. Wygrywa drużyna, która osiągnie najwyższy wynik po 15 minutach.
Gra, na którą czekali miłośnicy Farming Simulator
Farming Simulator League nie pojawiła się bez powodu. Miłośnicy symulatora gospodarstwa rolnego od zawsze próbowali ze sobą współzawodniczyć w najdziwniejszy sposób. Ogromną popularnością cieszyło się wyczynowe układanie bel siana i budowanie z nich imponujących konstrukcji.
Na razie Farming Simulator League to e-sport bez wielomilionowych nagród, ale może się to zmienić. Właśnie zakończył się turniej w Niemczech z pulą nagród 12 tys. dolarów, ale grą interesują się giganci rynku maszyn rolniczych - w tym John Deere. Rozgrywki będą odbywać się przez cały rok, aż do wielkiego finału podczas konwentu FarmCon 2020.
Jak wygląda mecz, możecie zobaczyć na Twitchu. W turnieju zwyciężyła drużyna Trelleborg.