Wolfenstein: Youngblood, Final Fantasy XV i Death Squared lub Death’s Gambit w Xbox Games Pass
Xbox Game Pass to wbrew nazwie abonament z grami nie tylko na konsole Microsoftu, ale też komputery z Windowsem. Już jutro zostanie wzbogacony o dwie pozycje, a kolejna nowość zmierza na Xbox Game Pass tydzień później.
Niestety będziemy musieli przy okazji pożegnać się z takimi tytułami jak Rage, Shadow of the Tomb Raider, Disney Epic Mickey 2, Jackbox Party Pack 2 i Pumped BMX Pro. Ceny za abonament Xbox Game Pass to 18,99 złotych na komputery lub 40 złotych dla konsol.
Zawierający obie platformy i dodatkowo Xbox Live Gold wariant usługi o nazwie Xbox Game Pass Ultimate to już wydatek 54,99 złotych na miesiąc, ale jest zdecydowanie najbardziej opłacalny (oczywiście jeśli gramy na obu typach sprzętów).
Poboczna odsłona serii z Blazkowiczem (a właściwie nie z nim - wyjątkowo nie jest bohaterem tej odsłony), czyli Wolfenstein: Youngblood, to po części staroszkolna strzelanka świetna do rozgrywania w kooperacji przez dwie osoby. Dostęp od 6 lutego zarówno na PC jak i Xboxie One.
Drugi głośny tytuł i również wchodzący do abonamentu 6 lutego, to jRPG. Final Fantasy XV jest też całkiem świeżą (choć nie z 2019 roku jak Wolfenstein, tylko jeszcze wcześniejszego 2018) i dobrze przyjętą grą. Będzie można w nią zagrać na Windowsie i Xboxie One.
Trzecia pozycja nie jest wprowadzana na tak prostych zasadach. Po pierwsze wejdzie nieco później - 13 lutego. Po drugie, to tak naprawdę dwie gry. Posiadacze komputerów dostaną Death’s Gambit, a konsolowcy Death Squared. Gracze z Xboxa postawią na multiplayerową grę logiczną, a ci bawiący się na PC mimo podobnego tytułu, coś zdecydowanie odmiennego. Death’s Gambit jest RPG akcji w starym stylu podobnym do Castelvanii wymieszanej z Dark Souls.