Widzew Łódź przechodzi do wirtualnej rzeczywistości. Klub otwiera się na esport
Widzew Łódź dołączył do grona klubów piłkarskich posiadających esportowe sekcje. Obecny lider II ligi w wirtualnych rozgrywkach będzie występował pod nazwą "Red Wolves".
Kolejny klub piłkarski zrobił odważny krok w kierunku wirtualnej rzeczywistości. Po Legii Warszawa, Wiśle Płock czy Lechii Gdańsk do sekcji esportu dołączył Widzew Łódź.
Funkcję koordynatora nowo powstałych "Red Wolves" będzie pełnił Michał Franczyk. Jego zdaniem zwrot w tym kierunku pomoże m.in. w dotarciu do młodych kibiców.
- Każdy z nich w coś gra, więc dlaczego nie mogliby spróbować swoich sił w danym tytule pod sztandarem ulubionego klubu, jak w naszym przypadku Widzewa? – zaznaczył Franczyk w rozmowie z przedstawicielami oficjalnej strony klubu.
Widzew Łódź w esporcie
Nazwa sekcji "Red Wolves", czyli "Czerwone Wilki" jest nawiązaniem do klubowych barw. Jest też odwołaniem do waleczności i zawziętości wilków. Do zespołu dołączyli już pierwsi zawodnicy. Są nimi Alan "Cosanero” Kosiński oraz Sebastian "Kotwicz” Kolczyński – wierni kibice Widzewa. W przyszłości klub planuje prowadzić otwarty nabór do sekcji w postaci turnieju.
- Projekt chcemy rozwijać dwutorowo. Pierwszy priorytet to oczywiście profesjonalne rozgrywki, w których mają startować i odnosić sukcesy nasi zawodnicy. Oprócz klasycznej rywalizacji chcemy rozwijać również projekty społeczne, skierowane do naszych kibiców, przybliżać im e-sport, a najmłodszym umożliwić dołączenie do naszego zespołu. Już dziś mogę zapowiedzieć rozegranie turnieju w grę FIFA 20, którego zwycięzca otrzyma możliwość podpisania z klubem profesjonalnego kontraktu. Planujemy również aktywizację osób niepełnosprawnych, które często są wykluczone z możliwości trenowania klasycznych sportów, a dzięki wirtualnej rozgrywce mogą rywalizować z najlepszymi graczami. W promocji tego projektu ma nam pomóc jeden z naszych pierwszych zawodników – powiedział koordynator sekcji.