Trwa ładowanie...

"Warcraft III Reforged". Najcieplej przyjęta nowość z Blizzconu, o której już zapomniano

Blizzcon 2018 przejdzie do historii. Internet od paru dni wciąż żyje hejtowaniem zapowiedzianego na komórki "Diablo Immortal". Z kolei ledwie przysłowiowe 5 minut trwała histeryczna radość z powrotu "Warcrafta III", martwej od 15 lat marki.

"Warcraft III Reforged". Najcieplej przyjęta nowość z Blizzconu, o której już zapomnianoŹródło: Blizzard
d1pqfv4
d1pqfv4

Byłem przekonanym, że na tym Blizzconie będzie ogłoszenie dotyczące "Warcrafta". I nie jego młodszego, acz większego brata z "World" w tytule. Taka intuicja. Ale liczyłem jednak, że Blizzard zrobi coś z grubej rury i zapowie "Warcrafta IV". W końcu od dawna nie mieli żadnej nowej części ze swoich macierzystych marek. "Diablo III" - 2012 rok. "StarCraft 2" - 2010 rok. Słowem od wielu lat pasieni są wyłącznie fani stricte sieciowych produkcji. Albo dostajemy tylko dodatki.

Czy "Warcraft III Reforged" jest potrzebny?

Początej pierwszego dnia Blizzconu, pod koniec otwierającej ceremonii pada nazwa "Warcraft III Reforged". No i był lekki zawód. Ale szybko dałem się ponieść euforii tłumu. W końcu to kultowa strategia lat zerowych, z którą spędziłem wiele miłych godzin. Z chęcią je powtórzę w milszych warunkach audiowizualnych. Bo "Warcraft III Reforged", jak na "remaster" przystało, będzie całkowicie odświeżony graficznie i dźwiękowo. Zagramy w wyższej rozdzielczości, jednostki zostaną na nowo "pokolorowane", żeby nie straszyły pikselami. Podobnie twórcy obejdą się z dźwiękiem.

Blizzard
Źródło: Blizzard

I nie są to czcze zapowiedzi, co miałem okazję sprawdzić osobiście, bo "Warcrafta III Reforged" już grałem. Do dyspozycji na Blizzconie 2018 było demo z kultową misją "The Culling", w której Arthas chce wybić zarażonych cywili, a dowodzący paladynami Uther the Lightbringer odwraca się od młodego księcia. Graficznie jest to cymes. Wszystko wygląda idealnie. Inna sprawa, że w szeroko pojętym gatunku strategii (gatunku pół-martwym zresztą), grafika od dawna nie powala i komiksowe, lekko kanciaste ujęcie zwyczajnie nie razi.

d1pqfv4

Ale bardzo byłem ciekaw, co więcej przygotowali dla nas twórcy. Czy po tych 16 latach postarali się bardziej, niż autorzy "Age of Empire II HD", którzy za niemałą kasę sprzedali starą grę z byle jak podbitą rozdzielczością? Odpowiedź jest jasna - ta gra zostanie gruntownie "przeorana". Drewniane, pozbawione życia filmiki tworzone na silniku gry zostały zamienione na nagrane od nowa sekwencje z użyciem nowego silnika. I wygląda to kapitalnie. A to nie koniec zmian. Twórcy zrobili niezły przewrót estetyczny.

Kiedy w 2004 roku wychodził "World of Warcraft", był nie tylko wzorowany na stylu "Warcrafta III" (rocznik 2002), nie tylko hojnie czerpał z historii serii, ale także z konstrukcji plansz, map świata i całej estetyki. Ale czas biegł an przód, "WoW" się rozwijał, a "Warcraft" popadał w zapomnienie. Rewolucja zjadła własne dzieci i teraz... "Warcraft III Reforged" jest wzorowany na MMO! Czemu?

- Większość graczy traktuje styl z "World of Warcraft" jako ten kanoniczny. Dlatego postanowiliśmy pozmieniać lokacje w nowym "Warcrafcie III", żeby zgadzały się z tym, co fani znają z "WoW-a" - tłumaczył mi jeden z twórców. Ciekawe podejście, kontrowersyjne mocno, ale ja je kupuję. Zwłaszcza że - jak sam się złapałem - totalnie nic nie pamiętam z oryginalnej strategii. A jeśli ktoś ma z tym problem to cóż, zawsze pozostaje wersja z 2002. Sam ją zresztą z ciekawości pobrałem.

Blizzard
Źródło: Blizzard

To całkiem nowa gra

Kiedy początkowo twórcy na siłę chcieli mnie przekonać, że mamy do czynienia z "całkiem nową grą", było mi przykro. Przykro, że gość mówi mi w 4 oczy, że ta sama gra, z tymi samymi misjami, rasami, jednostkami, budynkami, ma być czymś nowym. Tak się początkowo czułem. A to wszystko dlatego, że zapomniałem, jak wyglądał "stary 'Warcraft'". I sam Blizzard zapomniał to dobitnie pokazać, skupiając się tylko na prezentacji porównania "dziś i kiedyś" dla samych jednostek. A tymczasem, jak widać na wideo wyżej w tekście, zmiana jest kolejna.

Tak, to cały czas ten sam "Warcraft III". I tak, jest zrobiony całkiem od nowa, będzie miał pozmieniane plansze, nie będzie odtworzeniem 1:1 tego, w co już graliśmy. I za to należy się twórcom szacunek. Tak samo jak za jasną i bliską datę premiery, bo będzie to rok 2019 - strzelam, że lato.

I szkoda tylko, że tak wspaniała wiadomość została totalnie przytłoczona przez zbiorową histerię po ogłoszeniu "Diablo Immortal". Na Blizzconie do wersji "Reforged" był duży tłum, a reakcja po ogłoszeniu remastera na ceremonii otwarcia była wspaniała. Wychodzi na to, że gracze bardziej zainteresowani są produkcją wirtualnych toksyn niż cieszeniem się z tego, co naprawdę fajne.

d1pqfv4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1pqfv4
Więcej tematów