Trwa ładowanie...

Uch, "Wanking Simulator" naprawdę wychodzi. Można już zagrać, ale nie dojdziesz do końca

Dla jednych najlepszy żart świata, dla innych dowód na upadek ludzkości. Ale może każde pokolenie musi mieć swoją frywolną grę. Dawniej grano w "Postal", w 2020 roku już w I kwartale będzie można bezmyślnie wyszaleć się w "Wanking Simulator". Choć naprawdę nie wiem, po co ktoś miałby to robić...

Uch, "Wanking Simulator" naprawdę wychodzi. Można już zagrać, ale nie dojdziesz do końcaŹródło: Materiały prasowe
d44ah1p
d44ah1p

Z takim tytułem kariera na Steamie murowana. Chyba że wcześniej twórcy dostaną bana od Valve. Jednak jak sami tłumaczą, "jedyną czynnością o charakterze seksualnym będzie masturbacja głównego bohatera", ale żadnych narządów płciowych ani płynów organicznych nie zobaczymy. Ulżyło?

Twórca, niezależny polski deweloper MrCiastku, wśród głównych cech wymienia m.in. "absurdalny humor" oraz… "brak politycznej poprawności". Brzmi jak coś, co przyda się do rozdmuchania afery, gdy gra zniknie ze Steama lub będzie krytycznie oceniana przez media. "Kolejna ofiara politycznej poprawności!".

Ale czy rzeczywiście "Wanking Simulator" szokuje?

Zobacz też: "Najlepsze cechy PC i konsoli w jednym". Google Stadia chwalona przez deweloperów

Wanking Simulator przyniesie graczom m.in. rozbudowany tryb fabularny – głównym bohaterem jest Winston Gay, którego nieobyczajne zachowania okazały się zbyt głośne. Jego hałaśliwa działalność doprowadziła do interwencji sąsiadów, a skorumpowane władze pozbawiają go domu. Winstonowi pozostaje więc tylko zemsta na mieszkańcach Gay Bay. Co ważne, przygotowywane są również inne, tworzone z myślą o jednoosobowej zabawie, tryby – arena, wyzwania oraz piaskownica (sandbox). Wanking Simulator

Ani to absurdalne, ani śmieszne, ani oryginalne. Niszczenie wszystkiego wokół siebie możliwe było już w grach z serii "Portal", więc kolejna brzydka gra pozwalająca na ciskanie mieszkańcami nie robi wrażenia.

Oczywiście możemy potraktować "Wanking Simulator" jako satyrę na gatunek "symulatorów wszystkiego", ale wydaje się to dość nietrafionym pomysłem. Choć rzeczywiście absurdalnych produkcji nie brakuje, to nie da się ukryć, że jest też sporo ciekawych gier, które pokazują nieznane i niedostępne zawody.

Sugerując się informacją prasową, wydawca "Wanking Simulator" raczej na poważnie traktuje swoją produkcję, porównując ją z… "South Parkiem". Rzekomy brak "politycznej poprawności" to chyba za mało, żeby sobie na takie porównania zasłużyć.

Jeśli jednak z jakiegoś powodu humor i oprawa "Wanking Simulator" do was trafia, premiera w pierwszym kwartale 2020 roku. Bezpłatne demo już jest na Steam.

d44ah1p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d44ah1p
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj