"Total War: Arena" wchodzi w otwartą betę. Każdy może spróbować - a warto
Kultowa seria strategiczna przeszła solidną metamorfozę. W wydaniu "Arena" zamienia się w dynamiczną grę sieciową, w której dowodzimy ledwie trzema oddziałami, a bitwy trwają nawet kilka minut. Jest szybko, ale również ekscytująco.
"Serię “Total War” zna każdy, kto pasjonuje się historią i uwielbia gry strategiczne, w których najważniejsze jest taktyczne myślenie. Tyle że każda z odsłon cyklu miała jeden zasadniczy problem. Wszystkie były po prostu trudne. Nauczenie się podstaw zajmowało długi godziny. A "Arena" rozwiązuje ten problem. Wycina całą warstwę makrozarządzania i zostawia nam wyłącznie bitwy. A i te przeszły zasadniczą zmianę. Od tej pory jest szybko, krótko i drużynowo." - tak pisał w swoim teście Barnaba Siegel.
Wówczas testował niedostępną jeszcze dla szerszej publiki aktualizację z Kartaginą. Dziś każdy z nas może do woli grać wszystkimi dostępnymi nacjami, bo "Total War: Arena" weszła w fazę otwartej wersji beta. Co to oznacza? Że teoretycznia gra jest jeszcze w fazie testów, twórcy pracują nad balansem rozgrywki i niedoróbkami - ale z drugiej strony pozostaje całkowicie grywalna.
Każdy może przystąpić do rozgrywki i korzystać z większości funkcji gry. Za darmo. Wcielamy się w Greków, Rzymian, Barbarzyńców lub Kartagińczyków. Cały postęp osiągnięty przez nas w otwartej becie będzie zachowany przy późniejszej premierze gry. "Arenę" można pobrać z oficjalnej strony - totalwararena.net/pl/.