Tak miał wyglądać pierwszy "Wiedźmin"! Wideo wersji z 1997 roku

Do niezwykłego materiału dotarł youtuber Dark Archon, właściciel kanału arhn.eu. Niedawno wsławił się produkcją pierwszego tak obszernego filmu dokumentalnego o historii serii "Wiedźmin". Wspominał tam o najwcześniejszych wersjach gry, ale zobaczyć można było tylko szkice i pojedyncze, statyczne obrazki.

Tymczasem okazało się, że materiałów jest więcej. Mało tego - oprócz zrzutów ekranu jest kod źródłowy, który pozwolił na uruchomienie niewydanego nigdy "Wiedźmina". To zasługa Kacpra Reutta i Jarosława Sobierskiego, ówczesnych pracowników Metropolis Software. Co prawda Geralt i jego rywale są tym wydaniu jest trochę kulawi, a samo demo pozwala obejrzeć jedynie mały wycinek gry, ale dla każdego fana to znalezisko cenne jak złoto.

- Dla mnie główny sygnałem, do tego, aby coś z tym zrobić, był właśnie wasz film - mówi Sobierski, odpowiadając na pytanie, skąd pomysł, aby "odkopać" tak stare materiały. Dwójka twórców opowiada tez o zastosowanej technologi, szczególnie o nowatorskim podejściu do użyciu kamer. Dowiadujemy się też, że widoczne materiały nie są wcale dalekie od tego, jak miała finalnie wyglądać grać.

Szczerze? Jak na rok 1997 wygląda to rewelacyjnie. Pamiętacie w co się wtedy grało? W polskich sklepach dużych gier z pełnym 3D było jak na lekarstwo, a i mało kto miał komputer z kartą graficzną z odpowiednim akceleratorem. Ja najlepiej wspominam chyba "Quake'a". Ale o fabularnych grach w pełnym trójwymiarze nikt z mojego otoczenia nawet nie marzył. 20 lat temu w takiego "Wiedźmina" na pewno bym grał!