Najpierw zabłysnęli oryginalną grą o człowieku, który sprząta po zbrodniach mafii. Teraz krakowskie studio porzuca kolorowe lata 70. i mafijne klimaty z przymrużeniem oka na rzecz tematyki dalece poważniejszej. "To swoisty hołd dla polskiego himalaizmu". Na pierwszym planie góry, survival, budowanie relacji w zespole i podejmowanie trudnych decyzji.