Premiera filmu "Doom" przełożona. Fani legendarnej serii muszą dłużej poczekać
Universal Studios Entertainment zadecydowało o przełożeniu premiery "Dooma", filmu na podstawie legendarnej gry. Powód jest równie zaskakujący co i ekscytujący. Producenci chcą dopracować do perfekcji sceny odbywające się w piekle.
Tak naprawdę niewiele wiadomo o nowym filmie na podstawie serii "Doom". Ale ostatnie doniesienia mogą pobudzić w nas sporo nadziei, jeśli chodzi o jakość tego co zobaczymy. Możemy nastawiać się na dopracowaną scenerię, jeśli producenci postanowili przełożyć premierę, ze względu na jeden potężny etap.
Nowa ekranizacja "Dooma" prawdopodobnie będzie opierać się fabularnie na wydarzeniach z pierwszej części klasycznej strzelanki. Jednak zabraknie kliku kluczowych elementów. We wrześniu ubiegłego roku reżyser filmu zdradził na Twitterze, że zabraknie kilku głównych przeciwników. Nie będzie chociażby Spiderdemona.
"Doom" nie poraz pierwszy w kinach
W 2005 roku ukazała się filmowa adaptacja "Dooma" wykonana przez polskiego reżysera, Andrzeja Bartkowiaka. Niestety, nie cieszyła się najlepszymi ocenami krytyków. W serwisie Filmweb, łączną notę "Doom" zebrał na poziomie 5,5 gwiazdki.
Doom ma już 25 lat
Na początku grudnia 2018 roku "Doom" obchodził swoje 25 urodziny. Z tej okazji aktualni producenci gry, studio Bethesda, zaprezentowali świetne wideo. Przypomnieli wszystkim graczom, dlaczego tak bardzo kochali serię "Doom". Więcej o 25-leciu gry przeczytacie tutaj.