Polskie czołgi już w "World of Tanks". Maszyny promuje raper O.S.T.R.
Prawie 4 mln Polaków gra w "World of Tanks". Twórcy z Wargaming zdają sobie sprawę z liczebności naszej społeczności, dlatego też dodali do "World of Tanks" polskie czołgi. Maszyny są wyjątkowe, bo wiele z nich nigdy nie zostało wyprodukowanych.
Polskich czołgów, jako solidnego przemysłu, po prostu nigdy nie było. A przynajmniej nie w pierwszej połowie XX wieku, na której skupia się gra. Mieliśmy zwiadowcze tankietki w XX-leciu międzywojennym, były czołgi 4TP i 7TP, ale stworzone na bazie angielskich Vickersów. I w końcu, po II wojnie światowej, były konstrukcje radzieckie.
- Chcieliśmy dać graczom od A do Z polską linię, co wymagało dużo pracy. W Polsce nie mieliśmy odpowiednio rozwiniętego przemysłu, były konstrukcje angielskie czy sowieckie. Dlatego wiele lat zajęło nam zebranie różnych autentycznych projektów i prototypów - mówił w rozmowie z WP Gry Konrad Rawiński, PR menadżer w Wargamingu.
"World of Tanks": polskie czołgi
Już od dziś gracze z Polski i całego świata mogą zapoznać się z jedenastym drzewkiem technologicznym w grze i mapą Studzianki. "World of Tanks" cieszy się dużą popularnością w Polsce. Zgodnie z najnowszymi danymi, do dziś zarejestrowanych w grze jest dokładnie 3 684 546 Polaków, co stanowi prawie 10 proc. populacji naszego kraju. Polska jest jednym z najważniejszych i kluczowych rynków w całej Europie dla firmy Wargaming.
- "World of Tanks" ma dużą i oddaną bazę graczy w Polsce, którzy długo oczekiwali na rodzime czołgi - mówi Max Chuvalov, dyrektor wydawniczy "World of Tanks". - Poświęciliśmy dużo czasu, aby stworzyć linię czołgów zarówno prawdziwie polską i oryginalną zarazem, która zawiera w sobie unikatową oraz interesującą rozgrywkę - dodał.
Polskie drzewo technologiczne zawiera 10 regularnych czołgów oraz 2 maszyny typu premium. Głównymi wyróżnikami polskiej linii na tle innych nacji są przede wszystkim wysokie obrażenia na pojedynczy strzał oraz dobra depresja dział. Te cechy sprawiają, że polskie czołgi dają interesujące możliwości taktyczne i będą niebezpiecznym przeciwnikiem w grze. Linia rozpoczyna się lekkimi czołgami 4TP, 7TP, 10TP i 14TP. Kolejne maszyny to średnie czołgi 25 TP KSUST II, projekty inżyniera Edwarda Habicha - 40TP oraz 45TP. Na górze polskiego drzewa technologicznego znajdziemy 53TP Markowskiego, 50 TP Tyszkiewicza i 60TP Lewandowskiego. Są to projekty odnalezione w archiwach polskich instytutów naukowych, badawczych i technicznych. Czołgi premium to zupełnie nowy 50TP prototyp oraz Pantera "Pudel" zdobyta przez Powstańców Warszawskich.
O.S.T.R. w "World of Tanks"
Na specjalną uwagę zasługuje polska mapa Studzianki oraz unikatowy projekt muzyczny z wybitnymi, polskimi artystami. Na początku zeszłego miesiąca twórcy informowali o zespole Żywiołak i nagraniu utworu "W moim ogródecku", który został wykorzystany w grze. Dziś zaprezentowali finalną część projektu. Uznany artysta O.S.T.R. stworzył na bazie tej kompozycji własną, hiphopową interpretację. Powstał specjalny teledysk przygotowany wspólnie z artystami. Materiał opowiada historię spokojnej wsi, na której ziemiach za chwilę rozpocznie się bitwa pancerna. O.S.T.R. i jego załoga szykują czołg do walki… Cały projekt muzyczny ma na celu promocję kultury, rozrywki, edukacji i nowoczesną formę komunikacji z lokalnymi odbiorcami.
- Prywatnie jestem wielkim fanem gier wideo, dlatego bardzo cieszę się, że zostałem zaproszony do takiego projektu. Idea zestawienia rapu ze światem cyfrowym to moim zdaniem świetny pomysł, który wypalił w stu procentach - mówi O.S.T.R.. - Mimo że w życiu nagrałem już dużo muzyki, stworzenie utworu do "World of Tanks" było dla mnie zupełnie nowym doświadczeniem. Nowym i bardzo ekscytującym, ponieważ od dziecka jestem miłośnikiem gier wojennych, a "World of Tanks" jest jedną z moich ulubionych. Nie dość, że można się przy niej dobrze zrelaksować, to posiada też walor edukacyjno-historyczny, który bardzo sobie cenię - dodał raper.
Wyjątkowy moment premiery polskich czołgów twórcy postanowili uczcić dodatkowymi aktywnościami skierowanymi do graczy. Pierwszą z nich jest możliwość zdobycia w grze tankietki TKS. Wystarczy rozegrać jedną bitwę dowolnym czołgiem od dziś do końca września, a ten czołg premium zostanie dodany do garażu gracza.
Drugim, dużym wydarzeniem będzie spotkanie miłośników gry "World of Tanks" i broni pancernej w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie (Aleje Jerozolimskie 3). Wydarzenie odbędzie się 16 września w godzinach od 10.00 do 18.00, wstęp jest darmowy. Na odwiedzających czekać będą liczne atrakcje, m.in.: możliwość zagrania w "World of Tanks" z członkami społeczności, upominki za testowanie gry, pokazy polskiego czołgu 7TP, darmowe zwiedzanie muzeum, liczne konkursy z nagrodami na scenie oraz specjalne stoisko polskiej firmy Cobi, gdzie również nie zabraknie dobrej zabawy dla całych rodzin. W trakcie wydarzenia odbędzie się koncert zespołu Żywiołak i możliwość zdobycia autografów.