Polska znów musi się zmagać z wrogami. Stary konflikt powraca w nowej odsłonie - gra "Iron Harvest"
Choć konflikt z lat 1914-18 miał być "wojną, która zakończy wszystkie wojny", to tak się nie stało. Są lata dwudzieste XX wieku, a Europa jest świadkiem nowego konfliktu. Oto "Iron Harvest", gra na podstawie sztuki polskiego malarza i grafika Jakuba Różalskiego.
W tej produkcji Polska znów musi walczyć z wrogami ze wschodu i z zachodu. Na premierę przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, ale możemy już zobaczyć pierwszy trailer.
"Iron Harvest" to gra strategiczna osadzona w* alternatywnej historii* dwudziestolecia międzywojennego. O wpływy i władze walczą ze sobą trzy frakcje: Imperium Saksońskie, Polania oraz Rusvieci. Jednak pola bitwy nie przypominają tych z pierwszej wojny światowej.
W "Iron Harvest" do boju wkraczają mechy, czyli ogromne wojenne roboty. Gracze będą mogli kierować np. lekkim mechem zwiadowczym PZM – 7 Śmiały czy gigantycznym Turem. Zapowiada się na niezwykle ciekawą grę, w niespotykanym wcześniej, pięknym świecie Jakuba Różalskiego. No i te mechy... Czego chcieć więcej?