Polscy twórcy robią grę z "Pewdiepie". Wielu będzie zszokowanych
Polski wątek w twórczości najpopularniejszego youtubera to nie tylko naśmiewanie się z Janusza Korwin-Mikkego. "Pewdiepie" tworzy z polskim studiem grę "Poopdie". To kolejna wspólna produkcja z ekipą Bulbware.
Ponad 67 mln subskrypcji na YouTube - tak, tyle osób obserwuje youtube'owy kanał Szweda Felixa Kjellberga, znanego lepiej pod pseudonimem "PewDiePie". Jego najnowsze materiały oglądają miliony. Zasłynął najpierw umieszczając własne nagrania z gier wideo, dopiero później zabrał się także za wideo komediowe czy komentarze. Stał się również swego rodzaju wydawcą gier. W tym celu nawiązał współpracę z polskim studiem Bulbware, finansując wspólną produkcję o nazwie Bulb Boy.
Współpraca była owocna na tyle, że tworzy się już kolejna gra, za którą odpowiadają Polacy. A "Pewdiepie" jest w niej narratorem. Produkcja nosi nazwę "Poopdie".
"Poopdie to opowieść o szykanowanym robaku, który z powodów gastrycznych zaszywa się głęboko w Glebowie. Pewnego dnia nachodzi go Kaczkał i daje nadzieję na lepsze jutro. W tym momencie gracz rusza w bój, by pokonać nikczemnego Samrona z Poślatronu. A pomagać mu będą m.in. Kupki, istoty o ciepłym serduszku i ciałku, które trzeba… wyprodukować ze swojego ciała" - czytamy na portalu graczpospolita.pl.
Jak widać, humor jest dość specyficzny. A jak wygląda sama gra, która w przyszłym roku ukaże się na platformach mobilnych? Na graczpospolita.pl opublikowano pierwsze pięć minut rozgrywki:
"Poopdie" będzie darmowe, ale twórcy chcą zarabiać na reklamach. Autorzy obiecują jednak, że grę da się ukończyć bez oglądania materiałów promocyjnych. Ale jeśli ktoś to zrobi, to otrzyma monety i ułatwienia. Ciekawe, uczciwe podejście.
Jakim typem gracza jesteś? Preferujesz klasyczne produkcje dla jednego gracza czy uważnie śledzisz esport? Wypełnij nasz quiz!