"Piracka" gra na smarfony. Ma już 0,5 miliona pobrań
Polskie studio stworzyło darmową, mobilną grę o walkach okrętów. Przypadła posiadaczom smartfonów i tabletów do gustu, bo w niewiele ponad miesiąc została pobrana aż 500 tys. razy. Nic dziwnego - prezentuje się bardzo ładnie.
W "The Pirate: Plague of the Dead" dostajemy statetek, zasuwamy po Karaibach i szukamy guza. Wszystko w ramach fabularnej kampanii, w której wrogiem jest niejaki Inkwizytor. Świat jest otwarty, możemy więc go swobodnie eksplorować, rozglądając się za skarbami czy kryjówkami przemytników.
Co i rusz dojdzie do jakiegoś starcia. Początkowo jesteśmy sami, ale z czasem rozbudujemy flotę. W wolnej chwili zajmiemy się handlem, budową oraz odblokowywaniem specjalnych statków. Brzmi... prawidłowo. Czuję, że jest tu zapewnione minimum rozrywek godnych wirtualnego pirata. Do tego niebrzydka oprawa graficzna. Nie jest najładniejsza na świecie, ale przyjemnie się patrzy na te okręty i wodę. Do tego oko cieszy cykl dnia i nocy oraz efekty pogodowe.
Gra "The Pirate" dostępna jest na razie tylko na Androida. Można ją pobrać za darmo ze sklepu Google Play.