Nie dostał zwrotu za grę. Jego reakcja mówi wszystko
Kiedy mówimy, że jakaś produkcja narobiła sporo szumu, to myślimy sobie o tym, jak musiała być genialna. Ale w przypadku "Fallout 76" wyglądało to trochę inaczej. W jednym z fanów serii emocje wzięły górę. Zdemolował sklep, bo nie dostał zwrotu.
Komentarze na temat gry "Fallout 76" są różne. W większości słabe, co jestem w stanie zrozumieć, chociaż mi gra przypadła do gustu mimo wielu wad. Niektórzy jednak nie mają tyle cierpliwości i postanowili zwrócić grę. Nie wszystkie sposoby zakupu zezwalają jednak na zwrot. Szczególnie, jeśli to kod pozwalający pobrać grę.
Jedną z ofiar niezadowolenia po pierwszych godzinach gry był ten mężczyzna. Postanowił zwrócić grę w sklepie GameStop, gdzie wcześniej ją zakupił. Czuł się oszukany i mówił, że chce z powrotem swoje pieniądze. Niestety, według zasad tej znanej sieci sklepów, to nie możliwe. Wpadł w furię i zdemolował sklep, co przypadkiem nagrał jeden z pracowników.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Wielu graczy narzeka na masę bugów w Fallout 76. Ale to nie jedyny problem. Bugi można jeszcze naprawić, ale cały silnik gry jest stary jak węgiel. Największym problemem mimo wszystko jest trudny w obsłudze interfejs.
Zobacz też: Cybersejf: ten pendrive to narzędzie przestępców