Najładniejsza gra targów E3? Poznajcie "Anthem"
Zachwyca grafiką, klimatem i rozmachem. "Anthem" to zdecydowanie jedna z najbardziej obiecujących gier, jaką zaprezentowano po raz pierwszy na światowych targach E3. Odpowiadają za nią twórcy serii "Mass Effect" i "Dragon Age".
W czasie swojej konferencji, Microsoft odpalił prawdziwą torpedę. To ściśle ukrywana przed publiką gra "Anthem" od studia BioWare. O co w niej chodzi? Wskakujemy w specjalny egzoszkielet i fruniemy przez egzotyczny świat, aby walczyć z monstrami. Sami lub z ekipą innych wojowników. Zobaczcie to sami.
Pierwsze, co zwraca uwagę, to konstrukcja świata. Jak widać, nie będzie to klasyczne przemieszczanie się między lokacjami. Korzystając z doczepionego do kombinezonu dopalacza, możemy polecieć w dowolne miejsce. Tam gdzie wylądujemy, tam szukamy okazji do stoczenia walki.
A to właśnie walka ma być naczelną atrakcją "Anthem". Twórcy zapowiadają ogromną ilość broni. Obstawiam, że będę się różniły między sobą przede wszystkim parametrami - co jakiś czas znajdziemy coraz lepszy oręż, zadający większe obrażenia. A lepsze "pukawki" z pewnością się przydadzą, bo przedstawione w wideo potwory nie wyglądają na słabiaków.
Ostatnią produkcją studia BioWare, było mocno krytykowane "Mass Effect: Andromeda". Nowa gra będzie szansą rehabilitacji, zwłaszcz że sceny walki zdają się przypominać to, co widzieliśmy w "Mass Effect".
Premiera? Trochę na nią poczekamy. Twórcy mówią dopiero o końcu 2018 roku. Chociaż grę pokazano na konferencji związanej z Xboxem One X, w "Anthem" zagramy także na PS4 oraz PC.