"World War III"
Polska odpowiedź na "Battlefielda"? Na to wychodzi. Ale rodacy nie porywają się z motyką na słońce, po rozmowie z przedstawicielem Farm 51 jestem zaintrygowany. Główny motyw? Walczymy jako piesi żołnierze i operatorzy pojazdów bojowych na terenie lekko podniszczonej Warszawy, Berlina, Moskwy, Paryża czy Londynu.
Atrakcją ma być szeroka możliwość modyfikowania ekwipunku, łącznie z poszczególnymi częściami stroju. Autorzy chcą też postarać się o licencje albo dokładnie odwzorowanie autentycznych mundurów poszczególnych armii i oddziałów specjalnych. Kolejną istotną rzeczy ma być nastawienie twórców na głęboką współpracę ze społecznością, aby każdy zaangażowany fan miał wpływ na rozwój gry.
Brzmi ciekawie, zwłaszcza że, poza wspomnianym "Battlefieldem", konkurencji właściwie nie ma - bo ta albo koncentruje się na strzelaniu karabinami, albo samymi czołgami.