Mortal Kombat. Dźwięk rozrywanej klatki piersiowej to… pękająca papryka
Mortal Kombat słynie z wymyślnych sposobów na wykończenie przeciwnika. Postacie specjalizują się w wyrywaniu narządów i łamaniu kości. W studiu nikt nie rozpruwa ludzi, by nagrywać efekty dźwiękowe do gry… są na to lepsze sposoby.
W najnowszym Mortal Kombat 11 autorzy znów przesunęli granicę. Gra pełna jest zbliżeń na przerysowane, drastyczne sceny, jak wyciskanie gałek ocznych czy wybijanie mózgu z czaszki przez twarz. Nie jest to gra dla osób o słabym żołądku.
Scenom towarzyszą jeszcze bardziej obrzydliwe, organiczne dźwięki, momentami przyprawiające o mdłości. Oczywiscie nie zostały nagrane na prawdziwym ringu. Odgłosy pękającej czaszki albo rozrywanej ręcznie klatki piersiowej powstały w studniu Nether Realms w Chicago zupełnie bezkrwawo.
Papryka, orzechy i banan
Twórcy gier z serii Mortal Kombat pokazali kulisy swojej pracy redakcji Vice. Dźwiękowcy pokazali kilka zaskakujących sztuczek z papryką, bananem i orzechami.
To zaskakujące, że praca dźwiękowca przy tak brutalnej grze przypomina robienie sałatki owocowej.