Kolejne kłopoty EA wokół "Battlefronta II"
Zła passa EA trwa. Okazało się, że firma usunęła przycisk pozwalający na zwrot zamówień przedpremierowych gry "Star Wars: Battlefront II". Gracze są wściekli.
Po furii użytkowników forum Reddit, zwiazanych z wpisami EA na temat "Battlefronta II", firma postanowiła działać. Ale nie zrobili tego, czego spodziewali się gracze. Działacze EA, zaniepokojeni spadkiem zainteresowania grą, usunęli opcję wycofania pre-orderu. Czy raczej "schowali". W produkcją grają bowiem tylko posiadacze konta EA Access i wersji specjalnej gry, a sklepowa premiera czeka nas dopiero w piątek 17 listopada.
Według doniesień internautów, możliwość tradycyjnego anulowania zamówienia przedpremierowego EA wycofało, gdy ponad 70 tys. osób zwróciło grę. Opcja nie została usunięta całkowicie, po prostu zakup można wycofać teraz tylko drogą telefoniczną. Wiąże się to z długim czasem oczekiwania, jak donoszą użytkownicy Reddita - 60 minut to minimum.
EA wyjaśniając swoje działania dodało, że wycofanie zakupu jest możliwe przy korzystaniu z przycisku na stronie, ale tylko, gdy produkt nie został jeszcze opłacony. Kolejny raz ich post spotkał się z wieloma negatywnymi ocenami.