IEM 2020 w Katowicach bez udziału publiczności. Fani protestują, próbując dostać się na turniej
Fani nie chcą pogodzić się z decyzją wojewody śląskiego o zakazie udziału publiczności w tegorocznym turnieju Intel Extreme Masters. Od rana trwa "Szturm na Spodek", którym protestujący chcą pokazać, że nie boją się potencjalnego zagrożenia ze strony koronawirusa.
Epidemia koronawirusa rozprzestrzenia się w oszałamiającym tempie, a suma zarażonych na całym świecie przekroczyła 82 tys. Warto jednak przypomnieć, że mimo ryzyka wystąpienia zagrożenia - w Polsce nie został potwierdzony żaden taki przypadek. Niemniej w związku potencjalnym ryzykiem wojewoda śląski zdecydował się odmówić publiczności udziału w rozgrywkach IEM 2020.
Już parę dni temu załoga Intela zrezygnowała z osobistego uczestnictwa na IEM 2020, czyli imprezy, której patronuje. Nie było wiadomo, czy impreza w ogóle się odbędzie, jednak ostatecznie organizatorzy potwierdzili, że impreza odbędzie się normalnie...tyle, że bez publiczności.
Z tą decyzją nie zgadzają się fani, którzy zdążyli już przyjechać na imprezę. Szacuje się, że może to być nawet ponad 170 tys. osób i trudno im się dziwić, że nie chcą rezygnować z udziału w imprezie. Już wczoraj, niedługo po ogłoszeniu decyzji wojewody śląskiego, powstało na Facebooku wydarzenie "Szturm na Spodek". Udział w nim zadeklarowało kilka tysięcy osób.
Dzisiaj od rana, pod bramami Spodka zaczęły się pojawiać pierwsze osoby, które protestem chcą wyrazić swoje niezadowolenie.
- Decyzja zapadła około dwunastu godzin przed rozpoczęciem wydarzenia, kiedy potencjalne osoby zarażone koronawirusem przyjechały już do Katowic, dlatego nie ma ona sensu - komentuje Tomasz Nowak, uczestnik protestu w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Należy pamiętać, że brak publiczności nie oznacza odwołania imprezy. IEM 2020 trwa w dniach 28 lutego do 1 marca i wszystkie turnieje odbędą się zgodnie z planem. Jak zawsze będzie można w sieci obejrzeć transmisję w meczy. Warto przy tym wspomnieć, że władze nie planują dodatkowych działań ochronnych w stosunku do osób z zagranicy, które przyjechały na turniej Intel Extreme Masters.