Gry wideo docenione! Nagrody od Ministra Kultury
Co roku Minister Kultury przyznaje specjalne nagrody dla twórców, animatorów i mecenasów w różnych dziedzinach. W 2017 dostały je aż cztery osoby związane z grami wideo.
Od 20 lat Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznaje nagrody twórcom i organizatorom. Od zeszłego roku także ludziom związanym z grami. W 2016 otrzymali ją twórcy "This War of Mine", w tym roku wyróżniona została nie konkretna gra, a dwa wydarzenia.
Pierwsza nagroda powędrowała do trzech organizatorów PGA, czyli Poznań Game Arena. Jak piszą twórcy, to największe w Europie Środkowo-Wschodniej targi gier i multimediów. W 2016 r. odwiedziło je ponad 70.000 osób, a atrakcje zapewniało 150 wystawców. Co można było zobaczyć? Przede wszystkim najnowsze gry, sprzęt gamingowy oraz turnieje e-sportowe.
- To niesamowite wyróżnienie przyznane targom Poznań Game Arena jest dowodem, że gry nie są już tylko zabawą dla najmłodszych, sposobem spędzania wolnego czasu, ale kreują i urozmaicają polską kulturę. Nagrodę odbieramy w imieniu wszystkich przedstawicieli środowiska polskiego gamedevu, których upór, zaangażowanie i ciężka praca są doceniane na całym świecie, a efekty tej pracy stają się naszym dobrem narodowym - powiedział Łukasz Wołonkiewicz, jeden z organiztorów PGA, dla serwisu Graczpospolita.
- Możemy śmiało mówić, że Polska, jeśli chodzi o gry komputerowe, jest bez wątpienia w światowej czołówce. Wierzymy, że PGA miało w tym swój udział, dzięki wieloletniemu wspieraniu, promowaniu i dofinansowywaniu niezależnych twórców gier" – dodaje w wywiadzie dla strony Międzynarodowych Targów Poznańskich.
Druga nagroda została wręczona Jakubowi Marszałkowskiemu, organizatorowi Game Industry Conference, konferencji dla branży growej, odbywającego się w czasie trwania PGA. - Marzy mi się, jak idziemy do księgarni i widzimy książkę reklamowaną jako szwedzki kryminał, żeby było tak samo z grami. Żeby za dziesięć lat, w sklepie była reklamowana polska gra, a polska żeby znaczyła dobra. - mówi Marszałkowski.
Źródło: Graczpospolita