Frostpunk od 11 bit studios otrzymuje pierwsze rozszerzenie. Debiutuje The Rifts
Dobrze przyjęta ostatnia duża autorska gra warszawskiego 11 bit studios, czyli Frostpunk, dostała właśnie pierwsze rozszerzenie o tytule The Rifts. Można je kupić osobno lub jako element przepustki sezonowej.
Dla przypomnienia: Frostpunk jest bardzo nietypową produkcją z gatunku tworzenia i zarządzania miastem. Nie kierujemy w niej włodarzem starożytnego ośrodka ludzkiego w Egipcie czy Rzymie, ani nawet nowoczesnego jak w SimCity, a osadą w klimacie steampunkowym. Alternatywna zmrożona Ziemia to ciężkie miejsce dla ocalałych ludzi. W takich warunkach najważniejsze dla przetrwania są zasoby, które umożliwiają podtrzymanie ognia w piecach i przeciwdziałają zmarznięciu.
Podczas rozgrywki widzimy fantastyczne maszyny jak autonomiczne roboty pracujące na węgiel czy ogromny centralny piec. Tytuł jest nafaszerowany trudnymi wyborami i tak jak w This War of Mine, często nie ma dobrego wyjścia z sytuacji. Możemy jedynie wybierać w naszym mniemaniu mniejsze zło.
Frostpunk z rozpadlinami i mostami
Dodatek The Rifts to kolejna mapa do trybu wolnej rozgrywki. Nowością jest możliwość budowania mostów nad rozpadlinami, co ma niebagatelny wpływ na kształt naszego steampunkowego miasta. Dodatkowa zawartość nie ominie też posiadaczy wyłącznie podstawowej edycji gry. Nawet bez The Rifts gracze dostaną trzy nowe mapy dla wspominanego trybu wolnej rozgrywki. Nie są to zupełnie nowe lokacje jak ta z The Rifts, bo opierają się na mapach znanych już z trzech wydanych wcześniej scenariuszy rozgrywki.
Dodatek do gry 11 bit studios można kupić za 17,99 złotych, albo od razu zaopatrzyć się w przepustkę sezonową w cenie 89,99 złotych. Poza przyszłymi DLC (do tej pory zapowiedziano jeszcze dwa, jedno ma dodać nowy scenariusz i zupełnie inne mechaniki rozgrywki czy architekturę, w tym znaczne rozszerzenie uniwersum gry) w skład pakietu wchodzi także muzyka z Frostpunka i artbook.