Esport: Mistrzostwa Świata w "Clash of Clans". Pula nagród to 1 mln dolarów
Klikanie w gry na komórce dla wielu jest stratą czasu. Ale mistrzowie w "Clash of Clans" niedługo będą mogli zamknąć usta krytykom. W marcu ruszą Mistrzostwa Świata, w których łączna pula nagród to milion dolarów.
"Produkcja fińskiej firmy Supercell to połączenie FarmVille’a z popularnym niegdyś Travianem. Każdy uczestnik zabawy otrzymuje kawałek ziemi, na którym zakłada wioskę. Zaczyna od podstawowych budynków, które pozwalają rekrutować robotników do pracy" - tak Komórkomania opisywała "Clash of Clans". Rozgrywka, wydawałoby się, banalna, tymczasem gra swego czasu zarabiała nawet pół miliona dolarów… dziennie.
Od premiery "Clash of Clans" minęło już siedem lat, ale popularność nie mija. Dowodem są na to Mistrzostwa Świata, które wystartują w marcu. ESL, największa na świecie firma esportowa, nawiązała współpracę z fińskim deweloperem gier Supercell w celu zorganizowania Mistrzostw Świata "Clash of Clans" w marcu 2019 roku. Uczestnicy powalczą o nagrody pieniężne o łącznej wartości 1 miliona dolarów.
"Mistrzostwa Świata Clash of Clans rozpoczną się w piątek 1 marca 2019 roku od pierwszej z sześciu rund prekwalifikacyjnych, które będą otwarte dla wszystkich. Aby wziąć udział będzie można połączyć się bezpośrednio w grze lub poprzez ESL Play. Tylko osiem najlepszych drużyn, cztery wyłonione z prekwalifikatora w grze oraz cztery wyłonione z ESL Play, będzie miało szansę wziąć udział w comiesięcznych kwalifikacjach offline, odbywających się w ESL Arenie w Katowicach" - czytamy w komunikacie.
Finał rozgrywek odbędzie się w Niemczech, z udziałem publiczności.
Turnieje w grę na smartfony mogą dziwić, ale wraz z rozwojem i rosnącą popularnością esportu coraz więcej produkcji chce mieć własne zawody. Skoro możliwe są nawet roliczne rozgrywki, to czemu nie Mistrzostwa Świata w "Clash of Clans".