Electronic Arts: Fortnite jest dobry dla branży gier
Wszyscy mają obsesję na punkcie Fortnite – trudno z tym polemizować. Electronic Arts, który miał cierpieć z powodu popularności konkurenta, ogłosił jednak, że wcale nie odnosi się wrogo do sukcesu Epic Games. Odwrotnie, Fortnite pozytywnie wpływa też na inne produkcje.
Andrew Wilson i Blake Jorgensen, prezes i dyrektor finansowy Electronic Arts, ostatnio wypowiedzieli się na temat dzieła studia Epic Games – Fortnite. Zaledwie minął rok od premiery słynnej strzelanki sieciowej, a trudno znaleźć osobę, która chociażby raz nie słyszała o Fortnicie. Gracze aktywnie streamują rozgrywkę, zachęcając innych do dołączenia – w wyniku tego już w czerwcu tego roku gra zanotowała 125 milionów aktywnych użytkowników, a twórcy zarobili miliard dolarów na mikro-transakcjach. Oprócz tego sam EA w dość ciekawy sposób reklamują swoją produkcję. Tak na przykład przed premierą 5. sezonu w różnych częściach świata (w tym w Warszawie)
zaczęły się pojawiać różne przedmioty z Fortnite’a. Olbrzymia popularność gry może niepokoić wielu producentów, ale z pewnością nie EA.
"Fortnite, a właśnie tryb battle royale, jest przydatny dla rynku gier, bo przekonuje do elektronicznej rozrywki coraz więcej osób. Oczekujemy, że Epic Games będzie kontynuować poszerzanie grona odbiorców” – powiedział ostatnio Wilson.
Dodali też, że dla nich sukcesy Epic Games są wspaniałą szansą, biorąc pod uwagę okres świąteczny. W tym czasie chcą wydać nowe tytuły i odsłony już znanych serii: Madden, FIFA i Battlefield V, a na fali popularności Fortnite ich własne produkcje mogą oczekiwać zwiększonego grona odbiorców.
Oczywiście, są też negatywne skutki. Fortnite staje się coraz popularny, użytkownicy rzadziej sięgają po gry innych producentów. Jednak dyrektor finansowy EA uważa, że pokazuje to, na ile mile widziane są na rynku gier komputerowych strzelanki sieciowe. Electronic Arts już planuje premierę nowego tytułu na wzór battle royale.