Death Stranding z absurdalnie drogą figurką. Kosztuje prawie 14 tys. zł
Narzekasz na cenę edycji kolekcjonerskiej "Cyberpunk 2077"? W porównaniu do figurki z "Death Stranding" jest wręcz śmiesznie tania. To coś dla największych fanów Kojimy.
"Death Stranding" doczeka się specjalnej wersji PlayStation 4 Pro wraz z padem. Dla największych fanów Kojimy - bo przecież nie samej gry, o której jeszcze tak naprawdę niewiele wiemy - powstała wyjątkowa figurka przedstawiająca głównego bohatera, Sama Bridgesa. To właśnie w tę postać wciela się aktor znany z serialu "The Walking Dead" Norman Reedus. ww
Rzecz jasna nie chodzi o byle jaką figurkę, którą można postawić na półce. Raczej się tam nie zmieści. "Statua" ma ponad metr wysokości i takie atrakcje jak światełka LED czy dodatkową twarz wykonaną z silikonu.
Cena? W przeliczeniu na złotówki prawie 14 tys. zł. Wysoką cenę może tłumaczyć fakt, że producent przygotuje jedynie 500 sztuk.
Niemal 14 tys. zł to jednak za drogo? W grę wchodzi nieco tańszy egzemplarz, wyceniony na 2799 dol., czyli prawie 11 tys. zł. Ci, którzy go kupią, będą musieli pogodzić się z brakiem wymiennej twarzy.
Co ciekawe, figurki gotowe będą najwcześniej w listopadzie 2020 roku.
Zestaw dla kolekcjonera powinien ucieszyć tych, którzy zdecydowali się na edycję kolekcjonerską "Cyberpunk 2077". Też zawiera figurkę, choć znacznie mniejszą. Przede wszystkim jest jednak dużo tańszy. 750 zł przy tych prawie 14 tys. zł za jedną figurkę wydaje się być prawdziwą okazją.