Death Stranding doczeka się specjalnej wersji PlayStation 4. Zestaw wygląda naprawdę nieźle
"Death Stranding" to jedna z najbardziej oczekiwanych, a zarazem tajemniczych gier tego roku. Wierni fani Hideo Kojimy mogą kupić specjalną wersję PlayStation 4 Pro. Wygląda inaczej niż normalna konsola.
PlayStation 4 Pro z grafiką nawiązującą do "Death Stranding" i złotym padem zapowiedziano na imprezie State of Play. Konsolę będzie można kupić w dniu premiery gry, czyli 8 listopada. Zestaw prezentuje się tak:
Na pewno takie PS4 przyciąga uwagę. Mnie szczególnie podoba się złoty pad. I choć zestaw uważam za ładny, to nasuwa mi się pytanie: czemu ktoś miałby go kupować?
Zobacz też: Byliśmy w siedzibie Quantic Dream - twórców "Detroit" i "Heavy Rain"
Czy jest tak wielu fanów Kojimy, którzy jeszcze PlayStation 4 nie mają? Owszem, to model Pro, więc teoretycznie przesiadka na mocniejszy sprzęt byłaby zrozumiała. Tyle że za rogiem czai się coś znacznie potężniejszego.
Już tylko miesiące dzielą nas od PlayStation 5, a wiele wskazuje na to, że nowy sprzęt Sony będzie odpalał gry z poprzedniej generacji. Gdyby "Death Stranding" ukazało się kilka miesięcy wcześniej, taki zakup miałby chyba nieco więcej sensu.
Chociaż musimy pamiętać o kolekcjonerach i wielbicielach talentu Kojimy, dla których problemem nie będzie wydatek ok. 2 tys. zł, żeby mieć w domu wyjątkowy sprzęt. Chcą, więc mają - dobrze, że ktoś dba o fanatyków. A Sony na sprzedaży aż tak bardzo nie zależy. Oni swoje na PS4 już zdążyli zarobić.