"Cyberpunk 2077": nadchodzi transmisja. Twórcy "Wiedźmina" chcą przekazać coś ważnego
W serwisie Twitch CD Projekt RED wystartował z transmisją na żywo. Na razie nic o niej nie wiemy, ale już tysiące widzów śledzi… ciąg znaków. Czy to zapowiedź pierwszego pokazu rozgrywki z "Cyberpunk 2077".
W chwili pisania informacji transmisję CD Projekt RED w serwisie Twitch śledzi prawie 10 tys. ludzi. Oglądających ciągle przebywa. Na razie widoczny jest tylko tajemniczy ciąg znaków. Znając CD Projekt RED, na pewno zaszyfrowana jest w nim jakaś wiadomość. Póki co nie udało się jej jednak odczytać.
Relacja na żywo jest tajemnicza i nie wiadomo, co CD Projekt RED chce przekazać. W redakcji WP Gry stawiamy na to, że twórcy szykują się do publikacji pierwszego pokazu rozgrywki z "Cyberpunk 2077". Grę dotychczas widzieli tylko przedstawiciele mediów - my również: na E3 i niedawno na niemieckich targach Gamescom- a fani dostali jedynie widowiskowy zwiastun. Najwyższy czas pokazać "Cyberpunk 2077" w akcji wszystkim zainteresowanym.
Jedno jest pewne - mamy na co czekać. Barnaba Siegel, który oglądał "Cyberpunk 2077" na żywo podczas Gamescom, nie krył zachwytu:
"Oglądałem grę przez godzinę. Wchodziłem pełen obaw, czy nowe dzieło dorośnie do famy warszawskiej firmy. Czy nowe terytorium zostanie przejęte z sukcesem. Czy nie zaczną wyłazić rażące niedoróbki albo czy Night City nie przerazi mnie swoją "skromnością". Nic z tych rzeczy. Cyberpunk 2077 szykuje się na naprawdę wielką grę, która zawstydzi konkurencję, która od lat klepie te same serie, wciskając kopiowane jak z szablonu rozwiązania".