Cicha premiera kolejnego Wiedźmina na Nintendo Switch
Wiedźmin 3 na Switcha był obiektem wielu przecieków, a oficjalne informacje szeroko omawiano w sieci. Dużą popularnością cieszy się też Gwint. Bez zapowiedzi jego singlowa wersja Wojna Krwi: Wiedźmińskie opowieści ukazała się na Nintendo Switch.
Niespecjalnie otrzymywaliśmy plotki zza kulis, jakoby produkcja była przenoszona na mobilną konsolę japońskiego Nintendo. Gra Wojna Krwi: Wiedźmińskie za sprawą swojej specyfiki rozgrywki świetnie nadaje się na Nintendo Switch, ale nie liczyliśmy na premierę.
Tymczasem CD Projekt RED nas zaskoczył i bez wielkiej pompy, nawet jakichkolwiek zapowiedzi, wydał singlowego Gwinta na Nintendo Switch. Karciany Wiedźmin jest dostępny do kupienia w sklepie Nintendo Game Store za 19,99 dolarów (około 78 złotych).
Gra początkowo ukazała się wyłącznie jako komputerowa edycja na GOG. Mimo dobrych recenzji i zadowolenia graczy, którzy sięgnęli po produkcję, nie zyskała pokładanej w niej popularności. Problemem był brak wersji na Steam. Po pewnym czasie karciany singlowy Wiedźmin ukazał się jednak na platformie Valve, a nawet PS4 i Xbox One. Oczywiście sukcesu Wiedźmina 3 nie odniósł, ale dodatkowe platformy z pewnością wyszły mu na dobre.
Karciany Wiedźmin to bitewny Gwint i elementy RPG
To naprawdę przyjemna karciana przygoda z elementami gry RPG. Można też nazwać ją grą strategiczną. Poza potyczkami, zbieraniem kart i tworzeniem własnej talii, otrzymujemy wiele zagadek logicznych opartych na kartach z unikalnymi mechanikami (część starć też posiada specjalne zasady).
Nie brak nawet wyborów fabularnych i moralnych. Często konsekwencje poznajemy dopiero po dłuższym czasie rozgrywki. To u podstaw gra karciana, ale tak naprawdę o wiele więcej. Może nie pełnoprawne RPG, ale cała otoczka Wojny Krwi sprawdza się wyśmienicie.
CD Projekt RED wciąż rozwija sieciowego Gwinta na wspieranych platformach. Co prawda wygasza grę z konsol Xbox One i PS4, ale wydał ją na iOS i w przyszłości pojawi się również na Androidzie. Może Wojna Krwi: Wiedźmińskie opowieści również ukaże się na smartfonach i tabletach? To idealny tytuł takie na takie platformy. Byłoby miło, gdyby fani Wiedźmina dostali też porty na Androida i iOS. Oby CD Projekt RED znów miło nas zaskoczył.