Trwa ładowanie...

BlizzCon. Diablo IV oficjalnie. Wszystko, co wiemy o grze

Najnowsze wcielenie definiującej gatunek serii gier fabularnych Blizzard Entertainment powraca z mroczną, pełną wrażeń rozgrywką, solidną personalizacją, głębokimi łupami i nieskończonymi przygodami - czytamy w informacji prasowej, będącej zapowiedzią czwartej części kultowego "Diablo". Oto co wiemy na jej temat.

BlizzCon. Diablo IV oficjalnie. Wszystko, co wiemy o grzeŹródło: flickr.com
d1w5cmc
d1w5cmc

Na "Diablo IV", licząc od premiery części trzeciej, fani tego niezwykle popularnego RPG akcji musieli czekać aż 7 długich lat. Ostatecznie tytuł zapowiedziano na konferencji BlizzCon 2019.

Gracze raz jeszcze powrócą do znanego świata Sanktuarium, by zmierzyć się z tytułowym demonem. Tym razem jednak deweloper zapewnia, że świat gry będzie bardziej rozległy, a jednocześnie bardziej otwarty. Obiecuje swobodę odkrywania i przemierzania własnej ścieżki w ogromnym jak nigdy dotąd, monolitycznym świecie.

Znając charakterystykę serii, nie ma wątpliwości, że możemy liczyć na emocjonującą walkę z makabrycznymi i różnorodnymi potworami, jak również na polowania na legendarne łupy. "Gracze znajdą przygodę na całe życie rozrzuconą po krainie zakorzenionej w unikatowych ekosystemach i zamieszkałej przez nowych niebezpiecznych wrogów" - zachęca Blizzard Entertainment.

W pojedynkę lub z kumplami

Wiemy, że "Diablo IV" zagwarantuje mnogość trybów rozgrywki. Grać będzie można i samotnie, i w kooperacji. Przy czym deweloper planuje możliwość spotkania wszystkich graczy w specjalnym lobby, gdzie pojawią się również rozgrywki w konwencji PvP.

- Sanktuarium jest domem dla graczy "Diablo" od ponad 20 lat. a my z naszą głęboką pasją do serii i głębokim uznaniem społeczności ogłaszamy dziś "Diablo IV" - powiedział J. Allen Brack, prezes Blizzard Entertainment. - Cieszymy się, że wracamy do mrocznej, esencjonalnej rozgrywki "Diablo", którą gracze uwielbiają, poszerzając świat i odkrywając historię na nowe sposoby, i nie możemy się doczekać, aż więcej ludzi będzie mogło tego doświadczyć.

Nawiązując do tradycji

Producent zdążył zapowiedzieć trzy pierwsze klasy postaci, które są bezpośrednim nawiązaniem do poprzednich części:

  • Barbarzyńca, znany z niezrównanej siły i brutalnej walki w zwarciu, wykorzystuje nowy i potężniejszy system bitewny, Arsenał, który zapewnia im zdolność do przenoszenia i szybkiego przełączania między czterema różnymi broniami jednocześnie, przypisując je do poszczególnych ataków.
  • Czarodziejka wraca do swoich korzeni z "Diablo II" i kształtuje żywioły, by zniszczyć wrogów, wbijając w nich postrzępione kolce lodowe, porażając błyskawicami lub zrzucając z nieba postrzępione meteory.
  • Druid jest dzikim zmiennokształtnym, którego zaktualizowany styl gry umożliwia płynne przekształcanie się między wilkołakiem, niedźwiedziem i ludzką postacią, aby uwolnić surową moc furii natury przeciw siłom Płonących Piekieł.

Co ciekawe, jak obiecuje Blizzard, postaci będą mogły być rozwijane w sposób znacznie bardziej zaawansowany niż dotychczas, dzięki konfigurowalnym drzewkom talentów i systemowi umiejętności, a także gromadzonym łupom, w tym runom. Niemniej tu brakuje konkretów. Natomiast do szybkiego przemierzania otwartego świata posłużą im również personalizowane wierzchowce.

d1w5cmc

Wszystko to ma być przedstawione w lepszej niż kiedykolwiek wcześniej oprawie audiowizualnej, zapewniającej "znacznie wyższą wierność i bardziej wciągające wrażenia".

"Diablo IV" - kiedy premiera?

Dokładnej daty niestety nie ujawniono. Padło tylko stwierdzenie, że gra jest w fazie testów i zadebiutuje na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One. Można więc przyjąć pierwszą połowę roku 2020. Druga będzie zapewne zdominowana przez zapowiedzi na PlayStation 5 i nowego Xboksa Scarlett.

d1w5cmc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1w5cmc
Więcej tematów