Wydajesz pieniądze na gry? Warto się ubezpieczyć
Polacy są jednym z europejskich liderów pod względem wydatków na gry. Rocznie wydajemy na ten cel ok 2 mld złotych. Niewiele robimy jednak, by odpowiednio zabezpieczyć swoje konta i wirtualne przedmioty.
Artykuł sponsorowany
W Polsce mieszka 12 milionów graczy, czyli więcej niż ¼ naszej populacji! Nasze wydatki na ten cel zapewniają nam pozycję lidera wśród innych państw Europy. Konieczność spędzania czasu w domu wynikająca z epidemii koronawirusa na pewno dodatkowo wzmocni ten trend.
Jak grają Polacy?
Gramy praktycznie na wszystkim – na komputerach, konsolach i urządzeniach mobilnych. Ze wszystkich gier dostępnych na rynku najchętniej wybieramy gry rekreacyjne. Za nimi plasują się łamigłówki oraz gry symulacyjne i zręcznościowe. Nie dużo mniejsza popularnością cieszą się gry strategiczne oraz akcji. Osoby wybierające gry przygodowe, hazardowe, sportowe, karciane, czy wyścigi są w mniejszości. Najmniej interesują nas quizy, gry edukacyjne, słowne, czy muzyczne.
Pieniądz w grze
Grając zostawiamy w sieci sporo pieniędzy, ale też wiele informacji o nas samych. Poza podstawami danymi takimi jak imię, nazwisko, płeć czy wiek, są to najczęściej numery karty kredytowej czy informacje dotyczące dokonywanych transakcji. Wydawcy i twórcy gier oraz aplikacji oczywiście chronią dane, jednak coraz częściej padają one ofiarą hakerów. Już w 2015 roku firma Kaspersky Lab wykryła ponad 4,6 milionów próbek szkodliwego oprogramowania wymierzonego w gry. Po części są one wynikiem zaniedbań samych graczy, którzy inaczej niż w realnym życiu – w świecie online ignorują zasady bezpieczeństwa. W jaki sposób?
Niektórzy gracze wyłączają swojego antywirusa, by korzystać z najwyższej rozdzielczości na komputerze. Inni poszukują także na nielegalnych stronach sposobów na oszukanie zasad gry. Tymczasem by utracić cenne konto w grze wystarczy też, że np. pobierzemy od nieznajomego gracza darmowy wygaszacz ekranu. W wyniku takiej decyzji możemy utracić np. postać w grze, której wartość to nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dla hakerów to niemała gratka. Przywrócenie skradzionego konta jest trudne i może zabrać wiele czasu. Nie zawsze udaje się też odzyskać postać ze wszystkimi atrybutami.
Kosztowny sprzęt
Poza wydatkami na same gry sporo wydajemy na sprzęt, który służy nam do tej rozrywki. Najczęściej kupujemy ekonomiczny laptop gamingowy wydając ok. 3 tys. złotych. Jeżeli zależy nam na bardziej zaawansowanym sprzęcie – nasze wydatki rosną do ok. 5 tys. złotych. Komputer o najwyższych parametrach będzie kosztował nas natomiast nawet 12 tys. złotych. Jednak kupno sprzętu z czasem nie wystarcza, ponieważ jego moc obliczeniowa staje się zbyt niska, by obsłużyć detale graficzne w coraz bardziej zaawansowanych grach. Wówczas dodatkowo inwestujemy w upgrade naszego komputera, co generuje dodatkowe koszty.
Jak grać bezpiecznie?
Biorąc pod uwagę poziom wydatków Polaków na gry każdy miłośnik takiej zabawy powinien pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa w sieci. Eksperci są zgodni: każdy gracz powinien przede wszystkim ustanowić mocne hasło, które trudno jest złamać. Powinien to być ciąg 15-20 znaków zawierający znaki specjalne (jeśli gra na to oczywiście pozwala) małe i duże litery oraz cyfry wybrane losowo. Ponadto, warto zastosować uwierzytelnianie dwustopniowe. Za każdym razem, gdy będziemy się logować, otrzymamy wiadomość e-mail lub kod na telefon, by wydawca mógł upewnić się, czy to faktycznie my się logujemy. Proces ten jest dość uciążliwy, ale skuteczny jeżeli chodzi o ochronę przez hakerami. Niestety nie każda gra posiada taki system zabezpieczeń. Przed podjęciem gry powinniśmy również upewnić się, że sprawdziliśmy wszystkie ustawienia dotyczące prywatności oraz zabezpieczeń online. W przeciwnym razie inni gracze mogą np. zobaczyć np. nasze imię i nazwisko.
Polisa dla graczy
Pomimo zastosowania zasad bezpieczeństwa może zdarzyć się i tak, że nasze konto zostanie zaatakowane przez hakera, a wirtualne przedmioty na które ciężko pracowaliśmy skradzione. W takiej sytuacji może pomóc nam ubezpieczenie. Na czym polegają takie polisy? Ubezpieczenia dla miłośników gier takie jak np. Gshield Inventory chronią konta w grach i środki płatnicze dla tego konta wykorzystywane do gier. Zasady gry są proste: w przypadku kradzieży konta, ubezpieczyciel wypłaci nam odszkodowanie zgodnie z warunkami ubezpieczenia. Wysokość takiego odszkodowania będzie zależała od zakresu i wybranego przez nas wariantu polisy. Inna opcja, z której mogą skorzystać gracze to ubezpieczenie Gshield Hardware, czyli ochrona sprzętu komputerowego służącego do grania. W ramach takiej polisy ubezpieczyciel pokryje koszty naprawy sprzętu jeśli ten zostanie zniszczony, uszkodzony lub utracony w wyniku kradzieży. Ubezpieczenia dla graczy można kupić oczywiście przez internet na stronie Gshield.gg. Koszt takiej polisy wynosi od kilku do kilkudziesięciu złotych miesięcznie w zależności od wybranego przez gracza wariantu ubezpieczenia. Jest to zatem ułamek kwoty, za którą kupujemy konta i przedmioty w grach.
Artykuł sponsorowany