Wiedźmin 3. Fan podziękował za grę CD Projektu przed ambasadą w USA. Powód jest wzruszający
Przed ogrodzeniu polskiej ambasady w USA pojawiła się tajemnicza plansza z podziękowaniem za Wiedźmina. Na serwisie Reddit ujawnił się autor "instalacji" i podzielił historią o swojej chorobie. "Całe studio jest wzruszone", odpisał mu jeden z twórców "Wiedźmina 3".
Tablica z podziękowaniami, która stanęła przed ambasadą Polski w Waszyngtonie, to nie tylko wyraz wdzięczności fana za świetną grę, która jest wizytówką Polski.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Okazało się, że sprawa jest związana z pomocą podczas walki z rakiem. Jak wiemy pozytywne nastawienie nie jest pomijalne w przypadku leczenia. Psychika wpływa na naszą kondycję fizyczną. Nie raz się słyszy, że wiele chorób jest powodowanych przez stres, a podobny mechanizm działa również w drugą stronę i pomaga w zwalczaniu złego stanu organizmu.
Wiedźmin pomógł w walce z rakiem
Nawet jeśli odstawimy na bok dodatkowe aspekty czysto fizycznego zdrowia, to warto chociażby pomyśleć o oderwaniu się od ponurej rzeczywistości, kiedy wie się o tak poważnej chorobie jaką jest rak. Autor tabliczki jakiś czas temu opisał swoją historię na platformie reddit. Jego powrót do zdrowia wiązał się z operacjami i chemioterapią. A wszystko z powodu nowotworu jąder.
- Ostatnio pokonałem raka, a "Wiedźmin 3" był dla mnie wielką pomocą w czasie zabiegów, chemii itd. Mieszkam kilka przecznic od ambasady, więc postanowiłem podziękować - pisze autor "instalacji".
- Chciałem ci powiedzieć, że wszyszcy w naszym studiu są bardzo poruszeni twoim gestem. To naprawdę ekstra, że udało ci się pokonać raka - odpisał jeden z pracowników CD Projekt RED.
Wiedźmin 3: Dziki Gon (jego tytuł nie pojawił się, tylko samo logo "The Witcher", ale zapewne głównie chodziło o ostatnią część trylogii CD Projekt RED), wystarczy na naprawdę wiele godzin zabawy. Stąd zapewne przez wiele dni schorowany gracz mógł wczuć się w świat wykreowany przez polskie studio, na podstawie twórczości Andrzeja Sapkowskiego. Gdyby nie Wiedźmin, walka z rakiem byłaby o wiele cięższa.
Ciężko pisać to w takim kontekście, ale gdyby ktoś potrzebował podobnej odskoczni od problemów ze zdrowiem, to zapewne jeszcze lepszym wyborem dla grania w podróży, czy w takich realiach jak szpitalne łóżko, będzie niedługo Wiedźmin 3 w edycji na Nintendo Switch. Gra zawierająca wszystkie dodatki ukaże się jeszcze tej jesieni i zaoferuje unikalną możliwość wcielenia się w Geralta bez posiadania stacjonarnej platformy czy laptopa do gier.