"W tyle wizji" na żywo, a w tle niespodzianka. Ziemkiewicz: "Możesz to wyłączyć? Swastyki są na ścianach"
Widzowie oglądający w poniedziałkowy wieczór "W Tyle wizji" mogli być zaskoczeni tym, co dzieje się za plecami prowadzących. Rafał Ziemkiewicz wraz z Dorotą Łosiewicz wychwycili, że w tle leci coś, co nie każdemu może się spodobać.
Rafał Ziemkiewicz wraz z Dorotą Łosiewicz komentują aktualne wydarzenia polityczne, tymczasem za ich plecami trwa… wojna. Wirtualna. Ktoś z reżyserki postanowił w czasie programu "W tyle wizji" pograć w kultową strzelaninę - "Wolfenstein 3D". Niektórzy widzowie mogli być zaskoczeni widząc wirtualną swastykę czy padających nazistów. Gra ma swoje lata, ale o co w niej chodzi bardzo łatwo zauważyć.
Fragment "Wolfenstein 3D" w programie "W tyle wizji" można zobaczyć na poniższym filmiku - akcja od 31:06.
Co ciekawe, wcześniej w tle leciały inne stare, kultowe produkcje z przełomu lat 80. i 90. Jednak to "Wolfenstein 3D" wyświetlany był najdłużej i w końcu przykuł uwagę prowadzących.
"Czy to możesz powiedzieć, co jest za naszymi plecami?" - zapytała w końcu Dorota Łosiewicz. "Obawiam się, że nasz kolega za szybą tak się znudził naszym gadaniem, że wrzucił sobie Wolfensteina i nie zauważył, że on leci. Możesz to wyłączyć, przepraszam? Swastyki są na ścianach i zaraz będziemy znowu w New York Timesie" - zareagował Ziemkiewicz.
Cóż, najwidoczniej rozmowy prowadzących od jakiegoś czasu nie są na tyle interesujące, że pracownicy TVP muszą szukać innego zajęcia. Jak zauważył 5 miesięcy temu wykopowicz "1788", "Wolfenstein 3D" również przez chwilę gościł za plecami Ziemkiewicza.