W tej grze przejdziesz się po dokładnie odtworzonym pokładzie Titanica
Historia słynnego pasażerskiego statku wciąż rozpala emocje i wyobraźnię. Mieliśmy kultowy film z DiCaprio, teraz nadchodzi gra wideo. Pozwoli nie tylko zwiedzić wnętrze, ale i przeżyć kryminalną przygodę.
"Titanic: Honor and Glory", projekt studia Four Funnels Entertainment, robi wrażenie. To przede wszystkim próba bardzo dokładnego oddania wnętrza legendarnego statku RMS Titanic. Autorzy dotarli do dokumentacji oraz dodatkowych informacji, które pomogły odtworzyć go z maksymalną szczegółowością. Z równie dużym pietyzmem zrekonstruowane zostanie angielskie miasto Southampton z 1912 r., z którego wypływał statek na swój ostatni rejs.
Zwiedzanie pokładu i miejskich ulic z pewnością będzie stanowiło nie lada gratkę. Twórcy przygotowują nawet tryb przystosowany pod gogle do wirtualnej rzeczywistości. Ale ci, którzy czekają na grę z krwi i kości, również nie powinni być zawiedzeni. Czeka na nich przygoda o mocno kryminalnym zacięciu, rozgrywana pod presją czasu.
W "Titanic: Honor and Glory" wcielimy się w postać 23-letniego Owena Roberta Morgana. Naszym zadaniem będzie najpierw dostać się na słynny statek, a następnie... oczyścić z zarzutu o rabunki i morderstwa, o które zostajemy niesłusznie oskarżeni. Na ukończenie głównej części gry będziemy mieli równo 2 godziny i 40 minut, czyli dokładnie tyle, ile minęło od uderzenia statku w górę lodową do jego zatonięcia.
Zobacz też: 109. rocznica katastrofy tunguskiej - co o niej wiemy?
Naszym zadaniem będzie bieganie między kolejnymi pokładami, rozmawianie z pasażerami, nawiązywanie nowych znajomości i finalnie odnalezienie prawdziwych sprawców przestępstw. Oraz, rzecz jasna, wydostanie się ze statku.
Jak sprawdza się gra w akcji? Można to sprawdzić już teraz pobierając darmowe demo (uwaga, zajmuje 5 GB). A kiedy pełna wersja? Autorzy nie podali żadnej, nawet przybliżonej daty premiery.