W Microsoft Flight Simulator zobaczymy wszystkie lotniska świata. Aż 34 tysiące
Microsoft Flight Simulator 2020 to jedna z najciekawszych premier tego roku. Nowa edycja symulatora lotów ekscytuje nie tylko fenomenalną grafiką, ale też dopracowaniem. Zobaczymy w niej aż 34 tysiące lotnisk, z czego 80 ma otrzymać specjalną uwagę.
Jedenasta edycja Microsoft Flight Simulator nie ma jeszcze oficjalnej daty premiery, ale spodziewamy się jej w tym roku. Gra zostanie wydana na komputery z systemem Microsoft Windows oraz konsole Xbox One i Series X. Z tego co już wiemy, gra wygląda przepięknie i ciężko odróżnić ją od rzeczywistości, a w dodatku wspiera technologię ray tracing.
Teraz Sven Mestas, jeden z głównych deweloperów, zdradza, że w grze pojawią się prawdopodobnie wszystkie lotniska świata. Będzie ich aż 34 tysiące. Wśród nich, 80 kluczowych portów lotniczych otrzyma specjalną uwagę. Mają być idealnie odwzorowane.
"Ponieważ niektóre lotniska zasługują na większą uwagę, dokonaliśmy wyboru 80 lotnisk na podstawie najczęściej granych i najbardziej ruchliwych. Daliśmy im więcej realizmu (...) stworzyliśmy i umieściliśmy budynki inne detale na podstawie rzeczywistości" - mówi Mestas.
Microsoft Flight Simulator ma być także dostępny w technologii VR. Jednak niestety nie od dnia premiery. Mimo to, Microsoft zapowiada, że wprowadzenie wersji VR jest najwyższym priorytetem i chcą doprowadzić do tego jak najszybciej.