W kioskach w całej Polsce kupisz gry od EA, Blizzarda oraz doładowania na Steama
Kilka lat temu karty podarunkowe na cyfrowe wersje gier to była nowość. Widziałem je tylko w marketach z elektroniką. Dziś nie trzeba będzie jechać na wyprawę, bo znajdziecie je w kioskach. Sprawdźcie, czy są w waszej okolicy.
Za rozszerzenie swojej oferty wziął się Kolporter. Ma w całym kraju około 1000 saloników prasowych i kiosków Top-Press. Od dziś obok gazet, magazynów, napojów i przekąsek zobaczycie też karty podarunkowe ze znanymi logotypami wydawców gier. Co konkretnie znajdzie się w ofercie?
Zobacz też: Przy tych grach zarywaliśmy noce
Na pierwszym miejscu dowiaduję się o kartach do Origin, czyli oficjalnego sklepu EA - wydawcy hitowych serii "FIFA", "Need for Speed", "The Sims" czy gier spod szyldu "Star Wars". I tu niestety lekki zgrzyt. Na jednej z kart widzę olbrzymie logo "The Sims 4" oraz mały napisa "60 zł" w rogu. Okazuje się, że nie jest to kod czy dokładna kwota na zakup tej gry - "Simsy 4" kosztują 139,90 zł, za 60 zł możemy kupić co najwyżej dodatek do podstawowej wersji. Warto zatem wiedzieć, że kluczowa jest kwota napisana na karcie - tak jak w przypadku doładowań telefonów komórkowych.
W salonach Kolportera kupimy także karty podarunkowe na: Steam, największą platformę z grami cyfrowymi na PC; Battle.net, platformę dla popularnych gier "StarCraft II", "Heroes of the Storm", "Hearthstone", "Diablo"; doładowania do konkretnych tytułów, m.in. "League of Legends" oraz doładowania do sklepów konsolowych Xboxa oraz Playstation.
- Popularność szeroko rozumianych produktów gamingowych zdecydowanie rośnie, staramy się więc, aby nasza oferta dla graczy była maksymalnie szeroka. Na pewno będziemy starali się wprowadzać kolejne produkty, poszukiwane i wykorzystywane przez graczy - mówi Dariusz Materek, rzecznik prasowy Kolportera.
Gdzie znajdują się salony firmy? Znajdziecie je na tej stronie. Do wyboru aż kilkadziesiąt miast i miasteczek, nie tylko największe metropolie.